Blanka w strachu w nowym sezonie "Na dobre i na złe". Takie objawy choroby zauważy u Niny!
Choroba małej Niny w nadchodzących odcinkach "Na dobre i na złe" po wakacjach będzie ciosem dla Blanki! Nie dość, że lekarka nie przestanie się bać, że jej mąż Mario Milewski (Marcin Korcz) znów się pojawi i zabierze jej dziecko, to jeszcze dojdzie lęk o zdrowie córki. Chociaż pozostanie pod troskliwą opieką Krzysztofa Radwana (Mateusz Damięcki), a Mario nie będzie się z nią kontaktował, to strach o Ninę nasili się z każdym dniem.
W pewnym momencie Krzysiek w nowym sezonie "Na dobre i na złe" uzna, że panika, zdenerwowanie Blanki udziela się jej córce, ale młoda mama będzie innego zdania. Uzna, że mała Nina jest chora, że dzieje się z nią coś złego. Skąd te podejrzenia? Jak podaje portal światseriali.interia.pl Blanka zauważy u córki niepokojące objawy: przerywany, nierównomierny oddech, zanoszący płacz.
Na co będzie chora córka Blanki w następnym sezonie "Na dobre i na złe"?
Jedynym ratunkiem dla córki Blanki w "Na dobre i na złe" po wakacyjnej przerwie będzie Stefan Tretter, przyjaciel i ordynator pediatrii szpitala w Leśnej Górze. To właśnie do niego zgłosi się na badania z Niną. Właśnie Tretter zauważy, że córka Blanki cierpi z powodu bólu, a do tego ma lekką asymetrię żuchwy.
- Taki maluch nie kłamie. Boli - płacze, nie boli - śmieje się - oceni Stefan, który poda Ninie leki i zleci bardziej szczegółowe badania.
Ale wstępna diagnoza Trettera już wystarczy, by na początku następnego sezonu "Na dobre i na złe" Blanka zaczęła się bać, że Nina jest chora na nowotwór. Nawet Radwan nie zdoła jej pocieszyć, że powinna poczekać na ostateczne wyniki badań i to, co powie Tretter. Dopiero w kolejnych odcinkach "Na dobre i na złe" wyjaśni się czy i na co jest chora córka Blanki.