Na dobre i na złe. Sikorka znika z serialu! Wyjedzie czy zginie?
Scenarzyści "Na dobre i na złe" mają nie lada orzech do zgryzienia. Żmuda-Trzebiatowska w drugiej ciąży zdecydowała się zawiesić swoją karierę na pewien czas. Zniknie ze wszystkich seriali! Jak sobie poradzą z ciążą i decyzją Żmudy-Trzebiatowskiej producenci "Na dobre i na złe"?
Na razie decyzje w sprawie dalszych losów Hani serialu są trzymane w ścisłej tajemnicy. Śmierć Sikorki byłaby wielkim smutkiem dla fanów "Na dobre i na złe" - to jedna z ulubionych bohaterek!
Zobacz koniecznie: Tomasz Ciachorowski w Na dobre i na złe. Kardiolog Maks uwiedzie Hanię Sikorkę i pielęgniarkę Dagmarę
Na razie Żmuda-Trzebiatowska czuje się i wygląda świetnie. Tak prezentowała się na gali Telekamer, która ma być jednak jej ostatnim oficjalnym wyjściem. fanów "Na dobre i na złe" jednak najbardziej interesuje, czy Sikorka wróci do serialu!
Hania i Michał w 767 odcinku "Na dobre i na złe" wyznają sobie miłość. Wszystko za sprawa Michała, który choć nie narzeka na brak zainteresowania ze strony kobiet, naciska na poważny związek z Sikorką. Aż w końcu w 768 odcinku "Na dobre i na złe" oświadczy się Hani!
- Cholernie się boję, ale okej! Chcę ciebie, nas i tych wnuków bawiących się w słońcu! - wyzna wreszcie Michałowi Hania.
- Świetnie, bo cię kocham!
- Świetnie, bo ja ciebie też!
- Teraz będziemy żyć długo i szczęśliwie.
Zapowiada się jednak na to, że na swoje "Żyli długo i szczęśliwie" Hania i Michał w "Na dobre i na złe" będą musieli trochę poczekać. Do czasu aż owoc realnej miłości Żmudy-Trzebiatowskiej przyjdzie szczęśliwie na świat cały i zdrowy. jednak wygląda na to, że że producenci serialu nie wpadną na szatański pomysł i nie uśmiercą Sikorki.
Żmuda-Trzebiatowska dementuje na swoim Instastory, jakoby miała zniknąć z serialu "Na dobre i na złe". - Dementuję, nie zniknę, będę pojawiać się na ekranie w roli Hani Sikorki, przynajmniej dopóki zdrowie mi na to pozwoli - komentuje aktorka doniesienia z uśmiechem. Pełna wypowiedź gwiazdy "Na dobre i na złe" na Instastory Żmudy-Trzebiatowskiej.