Bukowski zaczął karierę od dwóch filmów: "Nad rzeką, której nie ma" i "Kawalerskiego życia na obczyźnie". Zagrał też w serialu "Dom". A potem na długie lata zniknął z wizji. W tym czasie reżyserował i pisał scenariusze.
Teraz wrócił na ekrany i to na dobre. Zadomowił się w dwóch telenowelach "Na dobre i na złe" w telewizyjnej Dwójce i "Hotel 52" w Polsacie. Pracuje też na planie nowego serialu kryminalnego "Na krawędzi". Nagrania zajmują mu w jednym sezonie 40 dni. A jego dzień pracy wyceniony jest średnio na 7 tysięcy złotych. Daje mu to 280 tysięcy złotych.
Żyć nie umierać!