Sara Muldner w tym roku skończyła 24 lata i nie przypomina już tej samej uroczej i nieco zagubionej Julki, która podbiła serce Zosi gdy lekarka z Leśnej Góry była jeszcze związana z muzykiem Mikołajem (Robert Janowski).
>>> "M jak miłość". Pierwszy Łukasz Mostowiak to przystojniak. Jak wygląda Franciszek Przybylski?
Julka pojawiła się w "Na dobre i na złe" w jednym z pierwszych odcinków. Zadziorna, ale bardzo mądra dziewczynka straciła oboje rodziców, a najbliżsi krewni sami mieli zbyt dużo dzieci, aby się nią zaopiekować. Poruszona jej losem Zosia zrobiła wszystko, aby zostać jej mamą. Kiedy Zosia i Kuba wzięli ślub Julka nareszcie miała pełną rodzinę - nie tylko kochających rodziców, ale także brata Tomka (Bartosz Obuchowicz).
>>> "Na dobre i na złe". James Coldwell nie wróci do Hany. Jake Michaels nie zagra już w "Na dobre i na złe"?
W okresie dojrzewania Julka przechodziła okres buntu i młodzieńczych szaleństw. W 2007 roku Sara Muldner zdecydowała się odejść z "Na dobre i na złe" i rozpocząć naukę w szkole aktorskiej w Paryżu. Scenarzyści serialu zdecydowali więc, że Julka wyjedzie na studia do Australii. Adoptowana córka Burskich pojawiła się jeszcze w kilku odcinkach. Gdy Burscy wyjechali razem do Niemiec gdzie Kuba rozpoczął badania naukowe stało się jasne, że Julka już nie wróci do Leśnej Góry.
>>> "Na dobre i na złe". Lena zostawi Latoszka? Anita Sokołowska w ciąży planuje długi urlop macierzyński
Chociaż Sara Muldner zapowiadała się na wielką gwiazdę, to obecnie nie gra na stałe w żadnym serialu. Wiosną 2013 roku widzowie TVN mogli ją zobaczyć w 15 odcinku 2 sezonu serialu "Lekarze" w roli Moniki Madej, córki zmarłego pacjenta Maksa Kellera (Paweł Małaszyński).
Chcesz wiedzieć więcej o serialu Na dobre i na złe? Polub nas na Facebooku!