"M jak miłość" po wakacjach 2018 nowe odcinki od poniedziałku, 27.08.2018, o godz. 20.50 w TVP2
Jeszcze niedawno aktorka serialu "M jak miłość" Dominika Ostałowska cieszyła się z powrotu na plan. Jakiś czas temu została odsunięta z produkcji i liczyła na to, że tym razem będzie jej dane zagościć na ekranie nieco dłużej.
- Na planie znów czułam się bardzo dobrze. Znamy się z ekipą od lat, więc miałam wrażenie, jakbym wyszła stąd wczoraj. Mam nadzieję, że dałam widzom za sobą zatęsknić i że się im nie znudzę. Chciałabym być na ekranie częściej, o ile inni tego chcą - mówiła gwiazda "M jak miłość".
W jednej z ostatnich rozmów z Faktem serialowa Marta z "M jak miłość" zasugerowała, że ta współpraca została zakończona.
- Miałam tylko kilka dni zdjęciowych. Nie wiem, co dalej z Martą. Pewnie nic. Aktor dowiaduje się o takich sprawach ostatni...
Mało tego, aktorce według jednego z informatorów tabloidu dawano złudną nadzieję na "pełnowymiarową" rolę w "M jak miłość":
- Dowiedziała się, że po burzy mózgów nie ma szans na stałe miejsce w obsadzie. Wcześniej zwodzono ją, że wróci do serialu. Ściągnięto ją na kilka odcinków tylko do nagrania rodzinnego wydarzenia, w którym była tłem. Scenarzyści stawiają bowiem na wątki z młodszymi aktorami.
Faktycznie jakiś czas temu Karolina Baranowska z działu promocji "M jak miłość" przyznała, że Dominika Ostałowska pojawi się w nowym sezonie 2018 podczas spotkania z rodziną. Czy reszta doniesień również okaże się prawdziwa i Marta ostatecznie zniknie z "M jak miłość"?
Nie ma jeszcze w tej sprawie oficjalnego oświadczenia. Wiadomo jednak, że gwiazda niedawno dołączyła do obsady serialu "Przyjaciółki".