Nowy Olek w 1853 odcinku "M jak miłość"
W domu Chodakowskich zrobi się niezłe zamieszanie. Wszystko przez pomysły Anety o rewolucji w mieszkaniu. Lekarka poprzestawia meble, co spotka się z zagubieniem domowników. Niejednokrotnie ktoś wpadnie na jakiś mebel i dość trudno będzie się przyzwyczaić do nowego ustawienia salonu. Problem odczuje także zwierzątko rodziny lekarzy. Chodzi o chomika, któremu rezolutny Borysek da na imię Oluś! Chłopiec zainspiruje się imieniem taty i zacznie wołać do pupila "Oluś". Chodakowski nie zachwyci się takim obrotem spraw.
Olek dowie się, że ma imiennika
- Oluś, chodź... no chodź... Oluś! Chodź malutki - zacznie wołać Aneta w 1853 odcinku "M jak miłość".
- No, jestem - przyzna Chodakowski, stając w progu.
- Chomik... - szybko sprostuje lekarka.
- Aaa chomik. Znowu wlazł pod szafę?
- Słuchaj, mieliśmy bardzo duży remont, chomik też się musi nauczyć nowej topografii mieszkania.
Olek wściekły na to, że ma takie samo imię jak domowe zwierzątko syna!
Brat Marcina (Mikołaj Roznerski) nie wytrzyma za długo bez komentarzy odnośnie tego, że chomik został okrzyknięty "Olusiem". Powie nawet, że może dobrze byłoby zmienić zwierzęciu imię, ale Aneta jasno przyzna, że synek tak właśnie zadecydował i tak też będzie...
- Ja cię proszę, zmieńmy mu imię! Ja mam dosyć, po prostu nie czuję się komfortowo z tym, że Oluś pogryzł kapcia albo zasikał kanapę - uzna oburzony Chodakowski w 1853 odcinku "M jak miłość".
Aneta nie zgodzi się na zmianę imienia. Uszanuje decyzję synka i chomik Oluś zostanie Olusiem...
- Imię zostanie, Borysek go tak nazwał, a ty powinieneś potraktować to jako komplement. On naprawdę kocha tego chomika - uzna lekarka.
Lekarz chyba nie będzie miał innego wyjścia, jak tylko zaakceptować nowy porządek w domu. Chociaż współdzielenie imienia z domowym chomikiem nie przyniesie mu wielce radości, nie będzie miał wiele do gadania.