Kasia okłamie Jakuba w sprawie swojej rodziny w "M jak miłość"! Nie powie nie tylko o młodszej siostrze
W 1720 odcinku "M jak miłość" przygotowania do ślubu Kasi i Jakuba zburzy nagłe pojawienie się Justyny. Stawska zjawi się w agencji detektywistycznej, gdzie przedstawi się Karskiemu jako młodsza siostra jego ukochanej, czym wprawi detektywa w osłupienie. Wszystko przez to, że Kasia uparcie twierdziła, że jest jedynaczką i nie ma już obok siebie nikogo bliskiego! Jednak w 1720 odcinku "M jak miłość" kłamstwo Stawskiej wyjdzie na jaw i sprawi, a Jakub straci zaufanie do swojej ukochanej. Karski zdecydowanie stanie po stronie "uczciwej" Justyny, która szybko przeciągnie go na swoją stronę, gdyż będzie miała w tym ukryty cel!
- Justyna sprawia wrażenie osoby godnej zaufania i Jakub chce jej pomóc. Natomiast sytuacja zaczyna być niepokojąca, bo okazuje się, że Kasia, Jakuba po prostu okłamała, mówiąc, że nie ma już żadnej rodziny - przyznaje Krzysztof Kwiatkowski w "Kulisach M jak miłość".
W 1720 odcinku "M jak miłość" Jakub zacznie robić Kasi wymówki i wytknie jej kłamstwo, jednak Kasia nie będzie miała sobie nic do zarzucenia. Wszystko przez to, że dla niej siostra będzie martwa, a to dlatego, że w przeszłości doprowadziła do śmierci ich matki i nawet nie raczyła zjawić się na jej pogrzebie. Wówczas Stawska opowie ukochanemu o swojej bolesnej przeszłości, gdy uzależniona od narkotyków Justyna zamieniła życie jej rodziny w prawdziwe piekło, o którym po prostu chciała zapomnieć i zacząć życie na nowo...
- Kasia zataiła pewne informacje. Jakub też nigdy nie pytał, jaka była jej przeszłość i mimo, że te doświadczenia, które ich spotkały na pewno bardzo ich do siebie zbliżyły, Kasia nie przyznała się do tych przeżyć. Chciała zamknąć po prostu ten temat i zacząć nowe życie, zupełnie inne od tego, które miała dotychczas - tłumaczy Paulina Lasota w "Kulisach M jak miłość".
W 1720 odcinku "M jak miłość" Kasia zacznie przekonywać Jakuba, że Justyna to zło wcielone, ale Karski tak naprawdę nie będzie miał żadnych podstaw, aby jej wierzyć. W końcu już raz go okłamała w sprawie swojej rodziny, dlatego sam postanowi przeprowadzić indywidualne śledztwo, aby dowiedzieć się, o co w tym wszystkim chodzi i w pełni odkryć rodzinną tajemnicę Stawskich. Tym bardziej, że w kolejnych odcinkach "M jak miłość" okaże się, że Kasia ukryła przed Jakubem nie tylko siostrę, ale również i ciotkę, która mieszka tuż nieopodal Warszawy, więc cała sytuacja zrobi się jeszcze bardziej skomplikowana...
- O ile Jakub w jakiś sposób wierzy Justynie w to, co ona mówi i w te jej wszystkie zapewnienia, to z racji doświadczenia, wiedząc o tym, ze różnie w życiu bywa postanawia też Justynę prześwietlić. Dowiedzieć się jaka jest tak naprawdę tajemnica w tej rodzinie. Co się wydarzyło z ciotką Kasi, która okazuje się, że mieszka gdzieś pod Warszawą. Jeszcze w tej rodzinie jest więcej osób, które mogą coś powiedzieć - wyjaśnia Krzysztof Kwiatkowski w "Kulisach M jak miłość", po czym dodaje - Jakub stara się zgłębić tę tajemnicę, żeby uchronić Kasię przed ewentualnym zranieniem. Sprawa zaczyna się robić rzeczywiście poważna...