Sonia w "M jak miłość" straci Janka na zawsze i spróbuje się zabić? Tylko Rafał może ją uratować!
W kolejnych odcinkach "M jak miłość" będziemy śledzić jak Sonia pogrąża się w coraz większej rozpaczy. Zamach zamiast ślubu w 1562 odcinku "M jak miłość", Janek na granicy życia i śmierci s szpitalu, aż wreszcie odrzucenie jej przez ukochanego - to zdecydowanie dla młodej policjantki za dużo.
- W głowie Soni kłębią się różne myśli, zastanawia się oczywiście jak mogło do tego dojść - mówi o sytuacji w jakiej znalazła się Sonia Barbara Wypych w "Kulisach M jaj miłość". - Najbardziej niezrozumiała jest dla niej zmiana jaka zaszła w Janku, bo jest tak nagła i tak dziwna - dodaje.
Janek już w szpitalu w 1563 odcinku "M jak miłość" zaczął ograniczać dostęp narzeczonej do siebie. Godzinami czekała na korytarzy bez snu i jedzenia, żeby móc zamienić z nim choć słowo. Janek w końcu zabroni lekarzom udzielania na temat jego stanu zdrowia jakichkolwiek informacji właśnie Soni! A kiedy narzeczona pełna nadziei, że wszystko się ułoży, będzie czekała na ukochanego, aby zabrać go do domu, on nie powie jej ani słowa, tylko każe Rafałowi przenieść rzeczy o matki i tam właśnie się wyprowadzi!
Zobacz koniecznie: M jak miłość, odcinek 1567: Sonia straci Janka na zawsze! Nigdy naprawdę jej nie kochał
- Ty idioto, ja cię tak kocham! - wykrzyczy Sonia Jankowi w 1567 odcinku "M jak miłość", kiedy on ostatecznie i nieodwołalnie ją rzuci - CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ>>>
Załamana Sonia po długich dniach i nocach nieustępliwej walki o ukochanego Janka, ostatecznie się podda. Nic dziwnego - już jedną walkę, o jego miłość, kiedyś stoczyła i wydawało się, że wygrała. Ale czy na prawdę Janek ją pokochał w "M jak miłość"?
Obok Soni na posterunku w "M jak miłość" będzie trwał Rafał, który postanowi właśnie ją wspierać wobec okrutnego i niezrozumiałego zachowania komendanta. I to właśnie jemu, jako jedynej bliskiej osobie, Sonia złoży dramatyczne wyznanie.
- Chciałabym zasnąć i nigdy się już nie obudzić - powie Rafałowi załamana Sonia w jednym z nowych odcinków "M jak miłość".
Czy Sonia naprawdę targnie się na swoje życie w "M jak miłość"? Byłby to wielki dramat z wielu powodów, ale również dlatego, że Janek przyzna się w końcu Rafałowi, dlaczego porzucił kochającą go Sonię. Komendant będzie pewien, że zamachowcy teraz uderzą w jego narzeczoną i spróbują ją zabić. A, niestety ona będzie chciała im to zadania ułatwić. Czy Rafał sam jeden ich wszystkich powstrzyma?