Wreszcie pojawi się kobieta, która sprawi, że Tadeusz znów uwierzy w miłość w nowym sezonie „M jak miłość” po wakacjach!
W nowym sezonie „M jak miłość” po wakacjach Tadeusz wreszcie zmieni swoje podejście do kobiet! Wygląda na to, ze starania Uli i Bartka w końcu przyniosą oczekiwany efekt. Już w ostatnim sezonie „M jak miłość” przed przerwą wakacyjną Lisiecka wzięła się za umoralnianie swojego szefa, ale nie na wiele jej się to zdało. Wszystko za sprawą straszliwej tragedii, która raz na zawsze zmieniła jego życie. Kiemlicz stracił w wypadku samochodowym swoją ukochaną narzeczoną, z którą miał już ułożony plan na życie. Nieznany sprawca uciekł z miejsca wypadku, a ukochana Tadeusza nie miała już żadnych szans na przeżycie. Od tego czasu Kiemlicz przestał wierzyć w prawdziwą miłość i zaczął wiązać się w przelotne romanse, które nie miały dla niego większego znaczenia.
Wydawało się, że już w ostatnim sezonie „M jak miłość” przed wakacjami Kiemlicz zmieni swoje podejście do kobiet, gdy dowiedział się, ze może być ojcem dziecka jednej ze swoich byłych kochanek. Niestety okazało się, że to nie Tadeusz jest ojcem dziecka puszczalskiej Oli (Justyna Karłowska), a grabarz Leon (Dariusz Toczek), więc Tadeusz wrócił do swoich dawnych praktyk, jednak wiele wskazuje na to, że w nowym sezonie „M jak miłość” po przerwie wakacyjnej w końcu to się zmieni!
Patrz też: M jak miłość. Bezwzględny Argasiński wyda wyrok na Łukasza. Patrycja zaryzykuje wszystko, aby ratować kochanka
Jak podaje swiatseriali.interia.pl w nowym sezonie „M jak miłość” po wakacjach za umoralnianie Tadeusza weźmie się Bartek. Choć szef początkowo skarci swojego pracownika za takie uwagi i zagrozi konsekwencjami, to tak naprawdę w głębi serca zrozumie, że Lisiecki miał rację. Każdy potrzebuje miłości, nawet taki olbrzym jak on! W 1596 odcinku „M jak miłość” po przerwie wakacyjnej Tadeusz podsłucha fragment rozmowy Lisieckich i nie będzie mógł uwierzyć w to, co przed chwilą usłyszał! Ula wyzna Bartkowi, że Ola ma poważne problemy, gdyż kobieta, od której pokój wyrzuciła ją na bruk z malutkim dzieckiem! Kiemlicz tak wkurzy się postawa kobiety, że wybierze się do niej z wizytą i wygarnie jej, co o niej myśli! Tym samym stanie po stronie byłej kochanki!
- To pani dom, prawda? Jestem znajomym Oli Majewskiej. Chciałbym z panią zamienić dwa słowa...- powie zirytowany Kiemlicz.
- Znajomy, mówi pan?... Znaczy się - tatuś? – powie ze złośliwością, czym doprowadzi Tadeusza do furii.
- Nie jestem ojcem dziecka, tylko dobrym znajomym Oli... I chcę, żeby i ona, i jej córka miały zapewnione jak najlepsze warunki - wyjaśni ciekawskiej kobiecie i zapyta ile płaci za wynajęcie u niej pokoju.
- Grosze płaciła, nie podnosiłam jej czynszu, bo co ona u nas na wsi na tych paznokciach zarobi... No, ale w tej sytuacji nie miałam wyjścia, musiałam wypowiedzieć jej umowę... – zacznie się tłumaczyć.
Spójrz również: Nowa Basia w M jak miłość. Zduński już nie pozna swojej córki
W 1596 odcinku „M jak miłość” po przerwie wakacyjnej Tadeusz aż nie uwierzy, w to, co usłyszał i z ironią dopyta się właścicielki, dlaczego niby nie miała wyjścia.
- Co miałam zrobić? Małe dziecko, kąpiele, prąd - to wszystko kosztuje... Pralka chodziła na okrągło. Wie pan, jak mi rachunki wzrosły? A lokatorka nie zgadza się na podwyżkę czynszu – zacznie wyliczać.
Wtedy w 1596 odcinku „M jak miłość” po wakacjach Tadeusz w końcu zachowa się jak prawdziwy mężczyzna i zadba o byłą kochankę. Dogada się z właścicielką i opłaci czynsz za Olę, aby jej córeczka nie musiała wychowywać się na ulicy.
- Jeśli o to chodzi... Na pewno jakoś się dogadamy – zaproponuje Kiemlicz, po czym sięgnie po portfel i spyta, ile się należy. Oczywiście szybko dojdzie do porozumienia z kobietą, która zgodzi się na jego warunki.
Zobacz także: M jak miłość. Piotrek Zduński znika z serialu! Marcin Mroczek pożegnał się z widzami - WIDEO
Jeszcze w 1596 odcinku „M jak miłość” po przerwie wakacyjnej Ola szybko domyśli się, kto jest jej wybawcą i czym prędzej uda się do Tadeusza, aby mu podziękować. Sadownik będzie udawał, że nie wie, o czym mówi do niego jego była kochanka, jednak Ol nie da się na to nabrać!
- Ale ja naprawdę nie wiem, o czym ty mówisz... - uda zaskoczonego, choć w głębi serca ucieszy się z jej wizyty.
- Chcesz mi wmówić, że ona sama zmieniła zdanie? Akurat! Weź nie ściemniaj – nie da się nabrać Ola i zacznie robić maślane oczy do byłego kochanka.
- No, może nie tak całkiem sama... Zamieniłem z nią dwa słowa. Mam dobry wpływ na kobiety... – zażartuje sobie sadownik i uważnie przyjrzy się córeczce swojej byłej. Gabrysia (Sara Lesiczka) od razu przypadnie mu do gustu i już zacznie szukać u niej podobieństw do Oli!
- Cześć, mała... Jakie bystre oczka... No cała mama – powie do Gabrysi.
Czy Tadeusz pójdzie za ciosem i wróci do byłej kochanki w nowym sezonie „M jak miłość” po wakacjach? Wyraźnie widać, że ta dwójka ma się ku sobie i nawet dziecko nie jest w stanie tego zmienić. Co więcej, Gabrysia od razu wkupi się w łaski Tadeusza, który będzie pod jej ogromnym wrażeniem! Kto wie może w nowym sezonie „M jak miłość” po przerwie wakacyjnej Tadeusz postanowi ułożyć sobie życie z Olą i wspólnie wychowają jej córeczkę? Przekonamy się już niebawem!