Majątek z Mostowiaków z "M jak miłość" w Grabinie to nie tylko sad Lucjana i działka Marysi
Historia sadu Mostowiaków w Grabinie w "M jak miłość" po wakacjach ujrzy światło dzienne dzięki Marysi Rogowskiej. Najstarsza z rodzeństwa, jako jedyna z dzieci Barbary (Teresa Lipowska) i Lucjana została w rodzinnej wsi, przyjęła ziemię po zmarłym ojcu, którą w przyszłości zamierza przekazać swojej córce Basi (Karina Woźniak), by mogła postawić na niej swój dom. Ze spadku po Lucjanie i jego ojcu Teodorze niewiele już zostało. Jedną z działek dostali od Barbary także Ula (Iga Krefft) i Bartek (Arkadiusz Smoleński).
Resztę Mostowiakowie w "M jak miłość" sprzedali, a sad Lucjana przeszedł w obce ręce. Choć Barbara z córką nadal jest właścicielką sadu, to dzierżawi go sadownik Tadeusz Kiemlicz (Bartłomiej Nowosielski), bo nikt z rodziny nie ma przecież czasu ani głowy, żeby doglądać sadu, pielęgnować jabłonie, a w sezonie zbierać jabłka. W nowym sezonie "M jak miłość" z ust Marysi padną słowa, które rzucą inne światło na to, co zostało z majątku po Lucjanie i jego ojcu Teodorze.
Nie przegap: M jak miłość. Marysia załatwi Nieśpielaka i obroni sad Lucjana! Pogoni profesora jak psa po wakacjach - ZDJĘCIA
Sprawdź też: Reżyser M jak miłość zakpił z Małgorzaty Pieńkowskiej. Padła mocna odpowiedź aktorki!
Dlaczego Marysia w "M jak miłość" po wakacjach nie sprzeda działki po Lucjanie?
Za nic w świecie w "M jak miłość" po wakacjach Marysia nie zgodzi się na sprzedaż swoje działki profesorowi Nieśpielakowi (Zbigniew Suszyński). Choć nowy sąsiad Mostowiaków, wybitny okulista, który rozpoczął w Grabinie budowę kliniki okulistycznej, będzie mocno na to nalegał. Rogowska nie da się jednak przekonać, by pozbyć się spadku po Lucjanie. W grę będzie wchodziła nie tyle ziemia, ale część sadu założonego przez dziadka Teodora. Dzięki ojcu Lucjana cała rodzina kilkadziesiąt lat temu dorobiła się niezłego majątku.
Sad Lucjana w "M jak miłość" zagrożony przez budowę kliniki Nieśpielaka!
W nowym sezonie "M jak miłość" Marysia zabierze Nieśpielaka do sadu, żeby pokazać mu, czego tak zaciekle broni. - Najstarszą część tego sadu posadził jeszcze mój dziadek Teodor... Ojciec mojego taty, Lucjana. Pewnie wiesz, że większość miejscowych sadowników przeszła na ekologiczne uprawy i dzięki temu w ogóle utrzymali się na rynku? Ta cała wasza inwestycja będzie prawie dwa razy większa niż zakładał pierwotny projekt. Wiem, że chcecie wejść w otulinę parku krajobrazowego, wycinać drzewa, likwidować sady... - rzuci oskarżycielsko Rogowska do profesora.
Właśnie wtedy w "M jak miłość" po wakacjach wyjdzie na jaw, że działka Marysi dzieli sad Lucjana od terenów Nieśpielaka, gdzie stanie klinika. Jeśli zostanie w rękach Rogowskiej, to profesor nie zdoła w żaden sposób dotrzeć do sadu, parku krajobrazowego, by je zniszczyć pod budowę kliniki!