"M jak miłość" odcinek 1735, pierwszy nowego sezonu w poniedziałek, 28.08.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Magda już w pierwszym odcinku nowego sezonu "M jak miłość", dostanie cios w serce. Budzyńska wzięła pod opiekę Nadię (Mira Fareniuk), dziewczynkę z Ukrainy, która schowała się przed wojną w jej samochodzie. Zaopiekowała się nią jak córką i pokochała od pierwszego wejrzenia. Magda i Andrzej (Krystian Wieczorek) nie mogą mieć razem dzieci przez problemy z sercem kobiety, więc kiedy Nadia pozostaje z nimi kolejne dni, adopcja wydaje się tylko kwestią czasu. Tym bardziej, że Budzyńscy wiedzą już, że mama dziewczynki nie żyje, a w 1735 odcinku "M jak miłość" dojdą do nich wieści, że Dima (Michaił Pszeniczny) również poległ na wojnie.
- Ojciec Nadieżdi nie żyje - poinformuje Magdę i Andrzeja dawna sąsiadka Nadii, Milena (Katarzyna Fareniuk). Właśnie w tym momencie Magda zaleje się łzami. Zrobi jej się potwornie przykro i chociaż nigdy nie poznała mamy i taty dziewczynki, ból ukłuje ją od środka. Zmartwi się, co dalej z Nadią i jak przekazać jej te dramatyczne wieści. Przecież dziecko nadal liczy na powrót rodziców.
Magda wybuchnie płaczem po śmierci Dimy, ale nie przewidzi oszustwa
Niebawem w "M jak miłość" okaże się, że łzy Magdy niepotrzebnie spłynęły jej po policzku. Wyjdzie na jaw, że Dima wcale nie zginął... Owszem, będzie przebywał w rosyjskim więzieniu, poturbowany i o resztach sił złoży ważną przysięgę. Obieca sam sobie, że odnajdzie córkę i będą szczęśliwi. Budzyńscy nie będą mieli pojęcia, że przekazane wiadomości od Mileny mijają się z prawdą, a Dima zechce wrócić po dziewczynkę. Zdradzamy, że w kolejnych odcinkach "M jak miłość" po wakacjach 2023 Magda i Andrzej zaczną przygotowywać się do adopcji Nadii. Co w sytuacji, kiedy nagle zjawi się jej ojciec? Na to pytanie na pewno padnie odpowiedź w najnowszych odcinkach serialu.