"M jak miłość" odcinek 1899 ostatni w tym roku - poniedziałek, 22.12.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W jednej chwili życie Rogowskich w 1899 odcinku "M jak miłość" zmieni się bezpowrotnie. Choć Basia (Karina Woźniak) nie wyjawi ojcu sekretu Agnes, nie powie, że młoda lekarka z Niemiec jest córką jego i Elsy, to Artur i tak pozna prawdę. Zacznie bowiem łączyć fakty, ucieczkę Agnes z Grabiny, brak z nią jakiekolwiek kontaktu, a także wydarzenia z przeszłości, kiedy on i Elsa nagle rozstali się podczas studiów na uniwersytecie w Hamburgu.
W 1899 odcinku "M jak miłość" Agnes nie przyzna się Rogowskiemu, że jest jej ojcem
Agnes zabraknie odwagi na to, by powiedzieć Rogowskiemu, że jest jej biologicznym ojcem. Zamiast tego zdecyduje się na wyjazd do Stanów Zjednoczonych. Ze strachu przed tym, że niebezpieczny były kochanek Martin (Paweł Izdebski) będzie chciał skrzywdzić nie tylko ją, ale także jej ojca, przyrodnią siostrę i rodzinę w Grabinie.
Ostatnia scena z 1899 odcinka "M jak miłość", finałowego w tym roku, wskazuje na to, że Agnes nie zmieni zdania nawet po tym, jak Artur poprosi ją, by została w Polsce, bo zależy mu na niej i we wszystkim jej pomoże.
Tak Marysia w 1899 odcinku "M jak miłość" powie Arturowi, że Agnes to jego córka
Dla Marysi stanie się jasne, że Artura dręczy sprawa Agnes. Kiedy więc w 1899 odcinku "M jak miłość" zobaczy jak mąż ogląda stare zdjęcia Elsy, uzna, że przyszła pora na szczerą rozmowę, że nie mogą dłużej przemilczać faktu, że ich rodzina się powiększyła.
- To jest wszystko bez sensu... Bez sensu... - Rogowskiemu trudno będzie pojąć, że wiele lat temu Elsa ukryła przed nim ciążę i narodziny dziecka.
- Powinniśmy porozmawiać... - zacznie Marysia.
Nagle Artur w 1899 odcinku "M jak miłość" przypomni sobie, że kiedy rozstawał się z Elsą, a ona wyjechała z Hamburga, musiała już być w ciąży. Ale to oznacza, że data urodzenia Agnes się nie zgadza?
- Ja zwariowałem, ja zwariowałem... Nic się nie zgadza, daty się nie zgadzają, wyjazd Elsy się nie zgadza, nic się nie zgadza! A jednak... Zwariowałem?
- Nie zwariowałeś... Agnes to twoja córka - stwierdzi spokojnym tonem Marysia, jakby akceptując fakt, że jej mąż ma dorosłą córkę z dawną miłością.