"M jak miłość" odcinek 1885 - poniedziałek, 27.10.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1885 odcinku "M jak miłość" Kinga wciąż nie będzie mogła dojść do siebie po ataku zboczonego Hoffmana!
I nic dziwnego, gdyż obrzydliwy sąsiad w końcu osiągnął swój chory cel. Odurzył Zduńską narkotykiem i chciał ją zgwałcić. Na szczęście w domu przy Deszczowej zjawił się Piotrek, który szybko rozprawił się ze zboczeńcem. Oddał go w ręce policji, a skrzywdzoną żonę przekazał w ręce ratowników!
I choć w 1885 odcinku "M jak miłość" jego żonie już nie będzie zagrażać fizycznie, to psychicznie nie będzie z nią najlepiej! I z tego względu Zduński postanowi ściągnąć na Deszczową Budzyńskich, ale wizyta Magdy (Anna Mucha) i Andrzeja wcale nie poprawi jej humoru! A wręcz przeciwnie, gdyż po informacjach, jakie usłyszy od prawnika będzie tylko gorzej!
Budzyński powie Kindze, jak skończyły inne ofiary zboczonego Hoffmana w 1885 odcinku "M jak miłość"!
A wszystko przez to, że w 1885 odcinku "M jak miłość" Andrzej przekaże Kindze, iż nie była jedyną ofiarą zboczonego Dariusza! Budzyński uświadomi Zduńską, że skrzywdzonych przez niego kobiet było znacznie więcej i opowie jej, w jaki sposób działał zwyrodnialec przez każdym swoim atakiem, co już będzie dla niej szokiem! Tym bardziej, iż przecież i jej będzie to dotyczyć!
- Posłuchaj... Właśnie zadzwonił do mnie kolega, reprezentuje inną kobietę skrzywdzoną przez Hoffmana. Zidentyfikowano ją na podstawie nagrań znalezionych w jego domu. Jednego z licznych nagrań... - zrelacjonuje jej Andrzej.
Ale na szczęście dla niej w 1885 odcinku "M jak miłość" nie z takim skutkiem, jak w przypadku innych kobiet, bo u niej w porę zareaguje Piotrek! I dobrze, gdyż w przeciwnym razie skończyłoby się jak zawsze, a zboczeniec kolejny raz by się wywinął!
- Czy ona... czy on ją? - dopyta Zduńska.
- Tak, została odurzona. Następnego dnia zgłosiła się na badania, ale po narkotyku nie było już w organizmie śladu. U ciebie udało się zadziałać w samą porę, Hoffman został złapany na gorącym uczynku... - potwierdzi Budzyński.
Kolejny atak paniki Kingi w 1885 odcinku "M jak miłość"!
W tym momencie w 1885 odcinku "M jak miłość" Kindze zrobi się już naprawdę słabo! Zduńska zacznie naprawdę ciężko oddychać, uderzy ją przypływ gorąca i dopadnie ją kolejny atak paniki, gdy zda sobie sprawę, jak mogła skończyć. A to nie ujdzie uwadze Magdy, która w mig zobaczy, że jej przyjaciółka stała się nagle nieobecna i coś jest z nią nie tak!
- Kinga? Kinga, źle się czujesz? - zaniepokoi się Magda, ale przerażona Kinga nie zdoła wydusić z siebie słowa. Ale na szczęście w 1885 odcinku "M jak miłość" Budzyńska będzie wiedziała, co robić. Zdradzamy, że żona Andrzeja mocno przytuli do siebie swoją przyjaciółkę, a także pozbędzie się męża, aby dodatkowo jej nie stresować.
- Mam iść po kogoś? - zapyta Andrzej.
- Nie, jedź już, ja się nią zajmę... - odpowie mu Magda, po czym zwróci się do swojej przyjaciółki - Kiniuś, jesteś bezpieczna... Tylko oddychaj, to zaraz minie!