"M jak miłość" odcinek 1884 - poniedziałek, 20.10.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Marcin (Mikołaj Roznerski) i Jakub od lat tworzą zgrany duet w branży detektywistycznej. Na co dzień mierzą się z problemami, które dla przeciętnego człowieka byłyby nie do udźwignięcia… Zdrady, oszustwa, kradzieże, a czasem nawet sprawy z pogranicza życia i śmierci. Tym razem jednak w 1884 odcinku "M jak miłość" trafią na przypadek, który z pozoru wygląda jak typowa rodzinna kłótnia, ale szybko okaże się, że może kryć się za nią coś znacznie mroczniejszego.
Nowa klienta Marcina i Jakuba z trudnym problemem
Podczas spotkania z klientką Jakub zachowa pełen profesjonalizm. Uważnie wysłucha kobiety, która z trudem ukryje zdenerwowanie.
– Kiedy pani nabrała podejrzeń? – zapyta Karski, notując każde jej słowo.
– Kilka dni temu, korzystając z nieobecności mojej siostry w domu. Odwiedziłam tatę, był znacznie gorszej formie niż ostatnio. Skarżył się na serce i brał leki, których kiedyś nie przyjmował – odpowie kobieta, po czym poda Jakubowi podejrzane tabletki. – Jakiś czas temu bardzo się o to pokłóciliśmy. Beata naciskała na to, by umieścić go w domu opieki i sprzedać jego mieszkanie – doda z goryczą.
– Pani, rozumiem, była temu przeciwna? – zapyta detektyw.
– No tak, oczywiście. Tata był w dobrej formie – przyzna kobieta, coraz bardziej przygnębiona.
Karski zacznie podejrzewać, że za sprawą może kryć się coś poważnego. Nie zbagatelizuje sytuacji. Wręcz przeciwnie, zdecyduje się działać szybko i z rozwagą. Uzna, że najlepiej będzie skontrolować leki i skonsultować sprawę z Martyną (Magdalena Turczeniewicz), która zna się na farmakologii.
Marcin wymownie przemilczy pomoc Martyny w sprawie klientki
Marcin, kiedy usłyszy, że przyjaciel chce konsultować podejrzane leki przyniesione przez klientkę właśnie z Wysocką, zareaguje wymownym milczeniem. Nie będzie trzeba słów, by zrozumieć, że obaj czują, iż trafili na kolejną niebezpieczną i nieoczywistą sprawę. Chodakowskiemu chyba nie spodoba się, że kumpel znów zwraca się do jego byłej kochanki.
W 1884 odcinku "M jak miłość" biuro detektywistyczne Jakuba i Marcina znów stanie w centrum tajemniczej intrygi, a obaj detektywi będą musieli ustalić, czy za podejrzeniami klientki kryje się dramat rodzinny… czy może dobrze zaplanowany spisek.