M jak miłość. Klientka agencji Marcina będzie zawdzięczać Kamie życie. Tylko ona podejmie ryzyko - ZDJĘCIA

2025-08-29 10:53

W 1874. odcinku „M jak miłość” Kama (Michalina Sosna) i Marcin (Mikołaj Roznerski) zaczną wspólną pracę w agencji jego i Jakuba (Krzysztof Kwiatkowski) – od mocnego uderzenia. Narzeczona Chodakowskiego zacznie się zastanawiać, czy to dobry pomysł. Zdoła uratować Annę (Natalia Lesz), ofiarę przemocy domowej brutalnego męża (Grzegorz Kowalczyk), ale drogo będzie ją to kosztowało…

„M jak miłość" odcinek 1874 - poniedziałek, 15.09.2025, o godz. 20.55 w TVP2

W nowym sezonie „M jak miłość” Kama zacznie nowy rozdział w życiu – nie tylko prywatny. Zmieni zawód i zacznie pracę w agencji detektywistycznej narzeczonego i jego przyjaciela. Ale już na początku zetknie się ze światem przemocy, od którego kiedyś uciekła, kiedy sama zgłosiła się do Marcina po pomoc.

Kama uratuje zdesperowaną Annę w 1874. odcinku „M jak miłość”

Pierwszym punktem zapalnym w nowej pracy w agencji będzie sprawa, która i zawodowemu detektywowi z doświadczeniem mogłaby przysporzyć trudności. W 1874. odcinku „M jak miłość” do agencji Marcina i Jakuba zgłosi się mało sympatyczny Adam Brzeziński ze zleceniem śledzenia żony Anny. Będzie ją podejrzewał o zdradę, a zarazem twierdził, że sama rzuca przeciw niemu bezpodstawne oskarżenia o znęcanie się. Kama przyłoży się do swojego zadania i spotka z Brzezińską. Rozmowa z nią rzuci zupełnie nowe światło. Okaże się, że zarzuty Anny będą prawdziwe. To ona jest ofiarą - Adam od lat bije ją i przypala papierosami. Stosuje też wobec niej przemoc psychiczną i Brzezińską wiele kosztowało, by się przemóc i odważyć powiedzieć prawdę o swoim małżeństwie. Tylko u Kamy znajdzie prawdziwą chęć pomocy. I prawdopodobnie tylko dzięki niej przeżyje, bo gdyby dramat Anny potrwał dłużej, z pewnością doszłoby do tragedii.

W 1874. odcinku „M jak miłość” Kama postawi się brutalnemu klientowi

W 1874. odcinku „M jak miłość” narzeczona Marcina szybko przejdzie do działania. Poradzi Annie zamontowanie ukrytej kamery w domu i lekarską obdukcję jej obrażeń. Przyzna też w rozmowie z nią, że sama wiele ryzykuje:

- Łamię wszystkie zasady… i coś czuję, że będę miała z tego powodu przerąbane. Ale trudno, nie mogę postąpić inaczej…

Nieobliczalny Adam dowie się o wszystkim i wpadnie do agencji w prawdziwej furii. Zacznie wrzeszczeć, nazywając żonę „głupią dziwką” i manipulantką. Kama się nie przestraszy, ale spokojnie przedstawi fakty:

- Pokazała siniaki, przypalenia… Wszystkie ślady, których normalnie nie widać! (...) Udało mi się namówić pańską żonę na obdukcję…

To dopiero rozjuszy Brzezińskiego! Kama jeszcze dołoży do pieca:

- Myślę, że już jest w drodze na policję… Ona już się ciebie nie boi. I bardzo dobrze… Tacy jak ty powinni siedzieć za kratkami!

Wtedy on wymierzy jej straszny cios. Zamierzy się drugi raz, ale wtedy powstrzyma go Kuba, który w najodpowiedniejszym z możliwych momencie wróci do agencji i zobaczy, co się dzieje...

M jak miłość. Kama i Marcin po ślubie przyjmą Izę do swojej rodziny?
Polska na ucho
Czekam na miłość