"M jak miłość" odcinek 1860 - wtorek, 25.03.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1860 odcinku "M jak miłość" wyjdzie na jaw, na co choruje Olek. Aneta już wcześniej zauważyła niepokojące objawy u męża, który chodził i kaszlał, ale próbował bagatelizować sprawę. Sytuacja jest o tyle poważna, że Chodakowski to ordynator w klinice, więc powinien dbać o swoje zdrowie, by nie narażać pacjentów lub personelu placówki. Dopiero w 1860 odcinku "M jak miłość" wyjdzie na jaw, co dolega Olkowi.
Olek zbagatelizuje objawy choroby
- Ty masz wysoką gorączkę - zauważy Aneta.
- Co ty mówisz, nie histeryzuj - Olek znów zbagatelizuje sprawę.
- Nie histeryzuję. Chodź, musisz się położyć - uprze się Chodakowska.
- Daj spokój, nie jestem w nastroju.
Olek poważnie chory. Padnie diagnoza
- Proszę bardzo, doigrałeś się! COVID - powie twardo Aneta w 1860 odcinku "M jak miłość", kiedy zapozna się z wynikiem testu. Na szczęście przekona męża, by położył się do łóżka, gdzie odpocznie, a lekarka będzie w stanie podać mu leki i pomóc.
- Niemożliwe - wyprze się Olek, chociaż fakty będą nieugięte.
- Test nie kłamie i co, panie doktorze światowej sławy? Diagnostyka leży i kwiczy - uzna Chodakowska.
- Widzisz, szewc bez butów chodzi - przyzna ordynator.
- Masz teraz dużo pić, przyjmować leki przeciwgorączkowe i zaraz cię osłucham. Od teraz jestem twoim lekarzem prowadzącym i masz mnie słuchać bezwzględnie. Jasne? Idę po sprzęt - zakomunikuje Aneta.
- Po moim trupie... - szepnie Olek, by żona nie do końca słyszała, że zaczyna narzekać. Mimo wszystko żona zajmie się jego zdrowiem i na szczęście nic nie wskazuje na to, by stan Olka drastycznie się pogarszał. Prawdopodobnie po jakimś czasie dojdzie do siebie i powróci do kliniki oraz pacjentów.
- Jedną nogą w finale
- Bariery
- Pływaczka
- Na końcach świata
- Wrota piekieł
- Do końca świata
- Życie do wyburzenia
- Zofiówka
- Ukraińcy w Polsce
- Życie w trasie
- Czarownice
- Wigilia w Kamienicy
- Jestem Rosjanką
- Samotność
- Kibic
- Wampirka
- Gołąbeczki
- Polska za kółkiem
- Konik na kiju
- Doktórka