"M jak miłość" odcinek 1851 - poniedziałek, 24.02.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1851 Artur uda się do szpitala w Warszawie, gdzie zestresowana Jagoda będzie czekała na operację. Rogowski wie dobrze, ile nerwów i strachu kumuluje się w Kiemliczach, dlatego z samego rana pojedzie do stolicy, by uspokoić przyjaciół z Grabiny.
Artur objaśni szczegóły operacji Jagody
W 1851 odcinku "M jak miłość" Artur wyjaśni Jagodzie na czym będzie polegała operacja jej córeczki. Najbardziej przerażające w tym wszystkim jest to, że malutka Dorotka nie przyszła jeszcze na świat, a już będzie operowana! Na szczęście medycyna posunęła się na tyle do przodu, że pewne wady zdrowotne u dzieci można usuwać jeszcze podczas ciąży.
- Przyszedłem, żeby się dowiedzieć, jakie jest samopoczucie naszej pacjentki - zagai Rogowski w 1851 odcinku "M jak miłość".
- Wiesz, czekamy tutaj sobie spokojnie... - odpowie niepewnym tonem Kiemlicz.
- Artur, powiedz mi raz jeszcze jak to będzie - poprosi Jagoda.
- Dobrze będzie. Marek wam pewnie mówił, na czym będzie polegać ta operacja, ale tak w skrócie. Dziecko ma zwężenie zastawki aortalnej i trzeba ją tam poszerzyć i to się robi w ten sposób, że tam się wkłada taki malutki, malutki balonik i dzięki temu obie komory rosną równomiernie. To tak w uproszczeniu - Artur postara się wyjaśnić jak najbardziej szczegółowy proces przebiegu operacji, by nieco uspokoić Jagodę i Tadeusza.
Artur wesprze Jagodę i Tadeusza w 1851 odcinku "M jak miłość"
- To tak właśnie mówił profesor! - przyzna Kiemlicz.
- To jest wybitny specjalista, naprawdę świetny. Jego zespół też fantastyczny. Zostawiam cię w najlepszych rękach, wszystko pójdzie idealnie - powie z przekonaniem Artur.
Zdradzamy, że po operacji Jagody Kiemlicz przyjdzie do Artura z kwiatami i podziękowaniami. Wszystko ułoży się pomyślnie.