"M jak miłość" odcinek 1850 - wtorek, 18.02.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1850 odcinku "M jak miłość" Marcin porozmawia z Jakubem na temat opieki nad Martyną. Chodakowski zmartwi się losem byłej kochanki, która wyśle mu podejrzane nagranie oraz wspólne zdjęcia. Detektyw zacznie podejrzewać, że Wysocka zrobiła to po pijaku. Niestety Kama źle znosi jakiekolwiek wzmianki o Martynie, a Marcin znajdzie się w środku niezręcznej sytuacji. Nie chce zawieźć Kamy, ale zmartwi się o Martynę. W całej sprawie pomoże mu Jakub.
Marcin powie Jakubowi o problemach z Martyną
Kiedy detektywi spotkają się w agencji, Chodakowski postanowi poruszyć drażliwy temat. Powie przyjacielowi o kłopotach z Wysocką.
- (...) Po prostu martwię się o Martynę i na tym filmiku widać wyraźnie, że ona jest po prostu pijana - przekaże Chodakowski przyjacielowi. - Z jednej strony Kama ma rację, kim ja jestem żeby tam jechać, wspierać i wpieprzać się w jej życie? Jakbym pojechał to co? I tak mnie nie wpuści, wywali mnie za drzwi... Z drugiej strony jak pojadę to Kama będzie na mnie zła. Obiecałem jej, że nie będę miał już kontaktu z Martyną...
Jakub zaproponuje Marcinowi pomoc z Martyną
- Ja do niej pojadę i sprawdzę, co się dzieje - Jakub zaproponuje rozwiązanie trudnej sytuacji, ale Chodakowski stanowczo zaprzeczy.
- Nie no, stary, co ty? To nie jest twoja sprawa. Może uda mi się skontaktować z kimś z jej grupy AA. Ta jej koleżanka, Agata, jest w trudnej sytuacji, bo leży w szpitalu i jest w zagrożonej ciąży - zacznie dokładniej tłumaczyć sprawę Chodakowski.
- Marcin, posłuchaj... W każdym momencie mogę tam pojechać, jak tylko dasz mi zielone światło - Karski raz jeszcze zadeklaruje gotowość do działania, a Marcin uzna, że jeśli niczego innego nie wymyśli, faktycznie skorzysta ze wsparcia Karskiego. Już wiadomo, że jeszcze tego samego dnia Marcin znajdzie się w leśniczówce. To Kama (Michalina Sosna) zaalarmuje ukochanego i l