"M jak miłość" odcinek 1849 - poniedziałek, 17.02.2025, o godz. 20.55 w TVP2
Zaginięcie Franki w górach w 1849 odcinku "M jak miłość" będzie miało ciąg dalszy. Po tym jak ciężarna żona zerwie kontakt z Pawłem, nie odpowie na żadnego jego SMS-a, nie odbierze ani jednego połączenia, wyruszy na górską wędrówkę. Zupełnie sama! W domu stryja zostawi tylko kartkę dla Gutowskiego i jego żony Haneczki, by jej nie szukali. Już w drodze do Bukowiny do Pawła dotrą przerażające wieści, że Franka zniknęła i nikt z bliskich nie wie, gdzie jest.
Paweł w 1849 odcinku "M jak miłość" dowie się, jak źle się czuła Franka
Po dotarciu do rodzinnego domu Franki w 1849 odcinku "M jak miłość" Paweł usłyszy od Gutowskich, w jak kiepskim stanie psychicznym była ciężarna, jak mocno przeżyła jego ostatni podły telefon z oskarżeniami, że po pijaku zabawiała się z jego bratem Piotrkiem na weselu. To wtedy Franka zwątpiła w to, że między nią i Pawłem jeszcze się ułoży. Bo przecież nawet jeśli wybaczy mężowi, to nie zapomni raniących słów, które rzucił pod jej adresem.
Franka w 1849 odcinku "M jak miłość" nie wróci z wyprawy w góry!
W 1849 odcinku "M jak miłość" mąż i bliscy Franki będą naprawdę przerażeni, bo zaginiona nadal nie daje znaku życia i nie wróci na noc do domu. Gutowski uzna, że najwyższa pora zawiadomić GOPR i rozpocząć poszukiwania. Bo przecież jeśli Franka wyruszyła gdzieś wysoko w góry, mógł się wydarzyć jakiś wypadek.
- Zawsze jak miała jakiś kłopot, to uciekała w góry - powie Pawłowi stryj Franki, ale to wcale Zduńskiego nie uspokoi. Przeciwnie!

Franka w 1849 odcinku "M jak miłość" odnajdzie się, ale nie wróci do Pawła
Przez wiele godzin w 1849 odcinku "M jak miłość" Franka się nie odnajdzie. Dopiero o poranku Paweł trafi na ślad ciężarnej żony. Okaże się, że podczas wędrówki po górach znalazła schronienie w bezpiecznym miejscu, by nie ryzykować życia swojego i nienarodzonego dziecka.
Chociaż Zduński w 1849 odcinku "M jak miłość" będzie błagał żonę Frankę o wybaczenie, to ona póki co nie będzie chciała do niego wrócić. Zostanie w Bukowinie, gdzie będzie miała spokój i nie będzie narażona na to, że Pawłowi znowu odbije i zacznie ją oskarżać o zdradę z Piotrkiem i o to, że zaszła w ciążę z bratem męża. Ujawniamy, że rozłąka Zduńskich potrwa co najmniej kilka tygodni.