M jak miłość, odcinek 1847: Jakub przyzna się Marcinowi, co czuje po śmierci Roberta. Nie skorzysta z pomocy - ZDJĘCIA

2025-02-05 20:49

W 1847 odcinku "M jak miłość" Jakub (Krzysztof Kwiatkowski) tylko Marcinowi (Mikołaj Roznerski) wyzna, co czuje po szokujących zdarzeniach w leśniczówce i śmierci gangstera Roberta (Kamil Drężek). Chodakowski domyśli się, że zabicie rywala musi Jakuba sporo kosztować. Podczas wspólnego treningu w 1847 odcinku "M jak miłość" detektywi szczerze porozmawiają, a Karski otworzy się na opowiedzenie o problemach. Niestety niechętnie podejdzie do tematu pomocy...

"M jak miłość" odcinek 1847 - poniedziałek, 10.02.2025, o godz. 20.55 w TVP2

W 1847 odcinku "M jak miłość" Jakub i Marcin spotkają się na wspólnym treningu. Tak Karski odreaguje stres, który towarzyszy mu po tragicznych wydarzeniach w domu Martyny (Magdalena Turczeniewicz). Jakub nie zaplanował uśmiercenia gangstera Roberta, ale musiał działać w obronie własnej i chronić lekarkę. Strzelił do rywala, a on zginął na miejscu. Kiedy Chodakowski wreszcie dotarł do leśniczówki, zobaczył wystraszonego przyjaciela, zdezorientowaną Wysocką i martwego Roberta. 

Jakub zwierzy się Marcinowi w 1847 odcinku "M jak miłość" 

Wspólny trening detektywów to idealna okazja do szczerej rozmowy. W 1847 odcinku "M jak miłość" Karski tylko Marcinowi powie o tym, co czuje po zastrzeleniu gangstera.

- To nie jest mój dzień... - przyzna Karski.

- Widzę. 

- Kaśka namawia mnie żebym dalej chodził do psychologa, a to trening dla mnie jest znacznie lepszym rozwiązaniem - wyjaśni detektyw. - Zresztą, nie śmierć Roberta spędza mi sen z powiek - doda sfrustrowany Jakub, nawiązując do problemów z Kasią (Paulina Lasota). - Kłopoty w domu, ale mam nadzieję, że to już za nami...

Chodakowski zobaczy kiepski stan przyjaciela 

Mimo słów Jakuba, widać będzie, że martwi się całą sprawą z Robertem. Marcin nawiąże do tematu przesłuchania na policji, bo przecież Karski i Wysocka muszą wyjaśnić, co stało się w leśniczówce i jak doszło do śmierci gangstera.

- Martyna ma dzisiaj to przesłuchanie? - zapyta Marcin w 1847 odcinku "M jak miłość".

- Tak, a co?

- Nic. 

- Miałeś z nią ostatnio jakiś kontakt? - nie odpuści tematu Karski.

- Dobra, ja się zbieram. Dasz sobie radę na tym przesłuchaniu, wiem o tym - wesprze przyjaciela Marcin.

- Nie martw, się będzie dobrze - uzna Jakub, ale chwilę po tym jak Marcin się oddali, dopadnie go silny stres i duszności. To nie będzie oznaczało niczego dobrego i być może w kolejnych odcinkach "M jak miłość" wyjdzie na jaw, że Karski naprawdę potrzebuje pomocy. 

M jak miłość odcinek 1847 ZWIASTUN. Martyna znów zacznie pić! Kasia zdradzi Jakuba
Polska na ucho
Doktórka