"M jak miłość" odcinek 1838 - wtorek, 7.01.2025, o godz. 20.55 w TVP2
W 1838 odcinku "M jak miłość" niezbędna okaże się pomoc policji? Chodzi o tajemnicze zniknięcie Kamy na Śląsku, gdzie popędzi odmieniony Chodakowski. Marcin odzyskał wspomnienia, a rodzina przyjmie go z otwartymi ramionami. Kiedy tylko wróci z Szymkiem (Staś Szczypiński) i Izą (Adriana Kalska) do mieszkania w Warszawie, od razu postanowi ruszyć dalej. Sama Aleksandra (Małgorzata Pieczyńska) doradzi synowi, by pędził odzyskać podłamaną Kamę.
Marcin dotrze na Śląsk, ale nie zastanie Kamy. Zawiadomi policję?
Detektyw wpadnie do domu Erwina, gdzie wyjechała Kama. Dziewczyna nie dowie się o odzyskaniu pamięci przez ukochanego i wciąż będzie myślała, że straciła miłość życia. Nie da się bowiem ukryć, że Marcin mocno odsunął się od ukochanej, trzymał ją na dystans, bo nie pamiętał łączących ich uczuć. Nic nie wskazywało na to, by miał je nagle odzyskać. Dopiero wypadek Szymka (Staś Szczypiński) sprawił, że detektyw odzyskał "dawne" życie. Kama dowie się o tym dopiero w 1838 odcinku "M jak miłość".
- Kama? - krzyknie Marcin, kiedy niemal wbiegnie do mieszkania Erwina. Nie zastanie tam jednak ukochanej, a przestraszonego Erwina. Stryj przekaże Marcinowi, że z krewną nie ma kontaktu.
- Trzeba zadzwonić na policję - twardo obwieści Marcin i wyciągnie telefon. Czy naprawdę zawiadomi służby i zleci poszukiwania Kamy?
Kama odnajdzie się w 1838 odcinku "M jak miłość"
Zdradzamy, że wielkie poszukiwania przez policjantów wcale nie będą konieczne. Wyjdzie na jaw, że Kama poszła nad staw, gdzie pomyśli o życiu i przemijaniu. Na szczęście nie dojdzie do żadnego nieszczęścia, a dziewczyna wróci do domu. W 1838 odcinku "M jak miłość" dojdzie do spotkania zakochanych. Marcin przeprosi Kamę i wylądują razem w łóżku!
- Wiesz, jak ja za tobą tęskniłam? (…) Tak bardzo się bałam… że już nigdy cię nie odzyskam… - wyzna kobieta.
- Przepraszam. Wiem, jakie to musiało być dla ciebie trudne… Ale już jestem. Jestem z tobą, Kama… - przyzna Chodakowski.