Justyna nie zmieni w „M jak miłość”
Po urodzeniu Krysi Justyna powiedziała Kasi, że jej życie z małym dzieckiem zupełnie się zmieni. Widząc siostrę przejętą narodzinami córeczki Karska nabrała przekonania, że Justyna będzie przykładną mamą, a Krzysiek uchroni ją od szalonych decyzji. Tak się nie stanie. Chłopak Justyny – którego ona okręciła sobie wokół palca - miał klienta na swój samochód i pewnie już go sprzedał, a pieniądze wypłacił z banku zgodnie z planem. Jest pod dużym wpływem Justyny, która nie zamierza iść do więzienia na zasądzoną karę dwóch lat.
W 1838 odcinku „M jak miłość” Justyna z Krzysztofem i Krysią uciekną z kraju?
W 1838 odcinku „M jak miłość” zobaczymy, że Justyna pozostanie tą samą, nieodpowiedzialną i egoistyczną dziewczyną, jaką była wcześniej. Jej charakter nie zmieni się po urodzeniu Krysi jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Kasia będzie sądzić, że jej siostra jest już inną osobą, ale Justyna potrafi udawać i grać. Karska będzie ją regularnie odwiedzać, oferując pomoc w opiece nad niemowlęciem. Wiedząc, że znalazła pracę będzie nieświadoma tego, że Justyna cały czas będzie się przygotowywać do opuszczenia kraju po kryjomu. Ten plan się nie zmieni.
Sprytnie omotany przez nią Krzysztof w 1838 odcinku "M jak miłość" dopnie jego szczegóły. Czy wydarzy się coś, co uniemożliwi ucieczkę młodszej Stawskiej za granicę? Czy widzowie będą świadkami dramatycznych wydarzeń...?