"M jak miłość" odcinek 1828 - poniedziałek, 18.11.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Franka i Piotrek w 1828 odcinku "M jak miłość" będą mieli na sumieniu małżeńską zdradę! Tak zabalują na weselu stryja Gutowskiego i Hanusi (Elżbieta Firek), że przestaną się kontrolować. Upojenie alkoholowe Zduńskich doprowadzi do tego, że najpierw Piotrek nie będzie pamiętał, że zdradził Kingę (Katarzyna Cichopek) z żoną Pawła (Rafał Mroczek), a potem długo nie wymaże z pamięci pocałunku z bratową.
To dlatego Franka i Piotrek w 1828 odcinku "M jak miłość" będą się całować na weselu. Najpierw się upiją
Bo jeśli zdradą u Zduńskich w 1828 odcinku "M jak miłość" nazwać właśnie całowanie Franki i Piotrka w szalonym tańcu, o oboje będą winni. Tyle że Franka w nieco większym stopniu, bo jako rodowita góralka powinna wiedzieć, czym się kończy przesadne spożywanie miejscowych trunków, wysokoprocentowych specjałów z Bukowiny. Szczególnie, że weselni goście wezmą udział w zawodach picia wódki.
Franka po nocy z Piotrkiem w 1828 odcinku "M jak miłość" poskarży się Pawłowi na jego brata
Poranek po weselu w 1828 odcinku "M jak miłość" będzie dla Franki koszmarny. Gigantyczny kac nie pozwoli żonie Pawła trzeźwo myśleć, przypomnieć sobie wydarzeń minionej nocy. Luki w pamięci sprawią, że o swoje cierpienie będzie obwiniała Piotrka. Wyżali się nawet Pawłowi, że to jego brat wykorzystał jej słabą głowę. - Dałaś czadu kochanie - skomentuje Paweł, patrząc na schorowaną żonę.
- Pamiętam tylko, że Piotrek strasznie mnie podpuszczał...
Dopiero podczas otrzeźwiającej kąpieli pod prysznicem do Franki w 1828 odcinku "M jak miłość" dotrze, co zrobiła z Piotrkiem, że całowała się ze szwagrem! "Niewierni" Zduńscy będą musieli odbyć poważną rozmowę, w absolutnej tajemnicy przed małżonkami, by Paweł i Kinga nie dowiedzieli się o pocałunku.
Czy Franka i Piotrek w 1828 odcinku "M jak miłość" zapomną o pocałunku na weselu?
Frankę i Piotrka w 1828 odcinku "M jak miłość" połączy tajny układ. Oczywiście dla dobra ich związków!
- Kojarzę tylko, że wyszliśmy na dwór, a potem… Potem już nic nie pamiętam...
- No właśnie, ja też jak przez mgłę. Ale wydaje mi się, że mogło dojść do pewnego kłopotliwego incydentu…
- Było ciemno, późno, byłem nawalony i wszystko mi się już pochrzaniło. Jeśli cię pocałowałem, a chyba tak się stało, to bardzo cię przepraszam!
- Daj spokój, równie dobrze ja mogę przepraszać ciebie! Pewnie myślałam, że całuję się z moim Pawłem, bo wiesz… Mocne, góralskie drinki i to, że jesteście tacy sami…
- Najlepiej będzie, jeśli oboje o tym zapomnimy!
- Tak jest! I to jak najszybciej!
Dopiero w 1828 odcinku "M jak miłość wyjaśni się czy pocałunek Franki i Piotrka to jedyna zdrada, której się dopuścili. Bo zdaniem Hanusi, żony stryja Gutowskiego, która stanie się świadkiem amorów Zduńskich na weselu, z całowania mogło się rozwinąć coś więcej...