"M jak miłość" odcinek 1826- poniedziałek, 4.11.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1826 odcinku "M jak miłość" Olek wreszcie zobaczy brata. Razem z Karskim (Jakub Kwiatkowski) robią wszystko, byle tylko dotrzeć do zaginionego detektywa. Na szczęście widzowie zobaczą sceny zawitania Olka, Karskiego i Kamy (Michalina Sosna) do leśniczówki Martyny (Magdalena Turczeniewicz). Niestety nie mają co liczyć na piękne przywitanie i radość Chodakowskiego, bo mężczyzna w dalszym ciągu nie będzie pamiętał kim jest i kim są jego bliscy...
Olek zdiagnozuje Marcina w 1826 odcinku "M jak miłość"
Olek nie przestraszy się stanem Marcina. Wręcz przeciwnie - od razu przystąpi do wstępnych badań u brata, by mniej więcej zorientować się w sytuacji, ile szkód wyrządził Robert (Kamil Drężek) swoim bezlitosnym zachowaniem. Chodzi oczywiście o traumę, która spowodowała amnezję i stratę dawnego życia u Marcina.
- Masz jakieś bóle głowy, migreny? - fachowo zapyta Olek, który po odnalezieniu Marcina od razu przystąpi do szczegółowej obserwacji brata.
- Nie...
- Masz amnezję, najprawdopodobniej pourazową. To tymczasowe, ale kiedy ci przejdzie to zależy od siły i rozległości urazu. Musisz się skonsultować z neurologiem i neuropsychologiem... - powie fachowo Olek, co zabrzmi groźnie. Natychmiast przystąpi do pocieszenia brata. - Marcin, to jest tymczasowe, tylko trzeba cierpliwości i pracy. Powolutku. Krok po kroku. Odpocznij teraz, a ja pójdę im powiedzieć żeby tak na ciebie nie naciskali - uspokoi Olek w 1826 odcinku "M jak miłość".
Amnezja Marcina nie jest trwała
Jak wyniknie z oględzin Olka, amnezja Marcina to nie coś, co dotknie go na zawsze. Zdradzamy, że minie jeszcze sporo czasu zanim do Marcina zaczną wracać wspomnienia. Niestety powrót do domu nie sprawi, że nagle przypomni sobie każdy fakt. Wręcz przeciwnie - Aleksandra (Małgorzata Pieczyńska) z Olkiem zrobią wszystko, byle tylko wesprzeć detektywa, ale bez większych sukcesów. W pewnym momencie Marcin stwierdzi nawet, że wolałby znaleźć się znów w leśniczówce Martyny.