M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1824: Szymek obwini Izę o zaginięcie Marcina i rozbicie rodziny! To dlatego zostawi dzieci Kamie - ZDJĘCIA

2024-10-23 13:44

W 1824 odcinku "M jak miłość" Szymek (Staś Szczypiński) odwróci się od Izy (Adriana Kalska) i zrzuci na nią winę nie tylko za zaginięcie Marcina (Mikołaj Roznerski), ale i rozpad ich rodziny! Problemy z Szymkiem zmuszą Izę do szukania pomocy u Kamy (Michalina Sosna). To właśnie ją w 1824 odcinku "M jak miłość" poprosi o opiekę nad dziećmi, zostawi syna Marcina i ich córkę Maję (Laura Jankowska) z kobietą, której do niedawna szczerze nienawidziła, uznawała za rywalkę. Teraz Kama będzie dla Izy ostatnią deską ratunku. Poznaj szczegóły.

"M jak miłość" odcinek 1824 - wtorek, 29.10.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Zaginięcie Marcina w 1824 odcinku "M jak miłość" odbije się na zachowaniu Szymka, który jako ostatni dowiedział się, że jego ojciec zniknął, że Iza i Radek (Philippe Tłokiński) od miesięcy go okłamywali. Nic dziwnego, że 9-letni syn Marcina całą swoją złość skieruje przeciwko przybranej matce.

W tej sytuacji Iza w 1824 odcinku "M jak miłość" nie będzie miała wyjścia. Nie poprosi o pomoc ani byłej teściowej Aleksandry (Małgorzata Pieczyńska), ani też Anety (Ilona Janyst) i Olka (Maurycy Popiel). Na Radka nie będzie miała już coś liczyć, bo mąż wyraźnie da jej do zrozumienia, że na tym etapie ich życia woli skupić się na własnej karierze.

Szymek skieruje złość przeciwko Izie w 1824 odcinku "M jak miłość"

Roztrzęsiona Iza w 1824 odcinku "M jak miłość" odwiedzi Kamę w jej sklepie i zacznie jej się żalić na Szymka, na to, co teraz dzieje się w ich rodzinie. Zresztą była żona Marcin doprowadziła do tego na własne życzenie, a Szymek będzie miał sporo racji zrzucają na matkę winę o zaginięcie taty.

M jak miłość. Martyna nie pozwoli Marcinowi wrócić do rodziny! Jakub dotrze do leśniczówki przed ich ucieczką?

- Szymek daje mi popalić... Ostatnio jest coraz bardziej nieznośny. Mam wrażenie, że obwinia mnie już nie tylko o to, że rozbiłam rodzinę, ale o to, że Marcin zaginął...

- Nie no, nie mów tak... - pocieszy Izę Kama w 1824 odcinku "M jak miłość".

Iza w 1824 odcinku "M jak miłość" zostawi dzieci u Kamy

Po chwili Iza poprosi Kamę, by w 1824 odcinku "M jak miłość" zajęła się Szymek i Mają, bo ją czeka decydują rozmowa z Radkiem o rozwodzie.

- Wiem, że jesteś ostatnią osobą, której powinnam się żalić, ale mam do ciebie wielką prośbę... Czy mogłabyś dziś wieczorem wziąć dzieci do siebie? Masz na nie taki dobry wpływ... I mam wrażenie, że lepiej się z nimi dogadujesz niż ja... - wyzna Iza i nagle zacznie płakać.

- Kojarzą cię z Marcinem, z domem, z tym, co było wcześniej, z poczuciem stabilizacji, z bezpieczeństwem, a u nas ostatnio tego bardzo brakuje... Radek dzisiaj wraca z Gdańska. Dawno go nie było, czeka nas poważna rozmowa. Między nami wszystko się posypało i nie wiadomo jak to się skończy... Radek... Boże, przepraszam, to jest żałosne, że przy tobie płacze... - doda była żona Marcina, która w 1824 odcinku "M jak miłość" poszuka u Kamy wsparcia.

Kama w 1824 odcinku "M jak miłość" da Szymkowi nadzieję, że Marcin się odnajdzie

Szymek i Maja w 1824 odcinku "M jak miłość" w obecności Kamy znów zaczną się śmiać. Świetnie się będą bawiły z dziewczyną swojego taty i jej stryjem Erwinem (Andrzej Dopierała). Aż nadejdzie wieczór i Szymek zapyta Kamę czy wierzy w to, że Marcin żyje. Odpowiedź, którą od niej usłyszy da 9-latkowi nadzieję, że jeszcze zobaczy tatę.

Najnowsze