"M jak miłość" odcinek 1813 - poniedziałek, 23.09.2024, o godz. 20.55 w TVP2
W 1813 odcinku "M jak miłość" Dorota wraz z Bartkiem zostaną zaproszeni na kolację do domu Barbary Mostowiak. To będzie dla nich ważny moment, ponieważ Barbara będzie chciała lepiej poznać ukochaną Bartka. Jednak Kawecka, która wciąż zmaga się z ciężką chorobą, zacznie czuć się coraz gorzej. W trakcie posiłku wyjdzie na zewnątrz, aby złapać oddech, tłumacząc złe samopoczucie przeziębieniem lub zmęczeniem.
Bartek, zaniepokojony jej stanem, natychmiast pobiegnie za nią, próbując okryć ją marynarką, aby nie zmarzła. To właśnie wtedy w 1813 odcinku "M jak miłość", w rozmowie z ukochanym, Dorota zacznie nieśmiało sugerować, że może być to jedna z ostatnich okazji, by spełnić jej wielkie marzenie...
- Może my też gdzieś polecimy? Na długie beztroskie wakacje? Gdzieś naprawdę daleko. Wreszcie spełniłabym swoje marzenie...
- Ale my mamy początek sezonu w firmie...
- Ale marzeń nie można przekładać na później, bo mogą się nie spełnić.
- Oj tam oj tam. Spełnią się. Polecimy, zobaczysz.
"Marzeń nie można odkładać na później" - Czy Dorota przyzna się do choroby?
Dorota, świadoma swojej choroby, zdobędzie się na odważne wyznanie. "Marzeń nie można przekładać na później, bo mogą się nie spełnić" - powie, co wprowadzi Bartka w konsternację. To będzie dla niej subtelna próba zasugerowania ukochanemu, że jej czas może być policzony i że muszą wykorzystać każdą wspólną chwilę. Bartek jednak nie zrozumie do końca tego przekazu i zbagatelizuje jej słowa, zapewniając ją, że wszystko jeszcze się spełni, a ich marzenia wkrótce się zrealizują.
W 1813 odcinku "M jak miłość" Dorota nie odważy się wyznać Bartkowi prawdy o swojej chorobie, ale jej lęki przed śmiercią będą coraz silniejsze. Czy w końcu zdobędzie się na wyznanie prawdy, zanim będzie za późno? Jak długo jeszcze będzie ukrywać przed ukochanym, że jej czas się kończy? Tego z pewnością dowiemy się już wkrótce!