"M jak miłość" odcinek 1798 - wtorek, 16.04.2024, o godz. 20.55 w TVP2
Jagoda i Tadeusz w 1798 odcinku "M jak miłość" zaczną dociekać co tak naprawdę łączy Bartka i Dorotą, w którą stronę zmierza romans Lisieckiego z milionerką i dlaczego przyjaciel tak długo nie chciał się przyznać, że Kawecka została jego kochanką. Od rozwodu Bartka z Ulą (Iga Krefft) minie już trochę czasu, więc Tadeusz uzna, że przyszła pora, by przycisnąć kolegę na temat Doroty, czy są ze sobą tak na poważnie. Wtajemniczy we wszystko też Jagodę, z którą prowadzi firmę, więc powinna wiedzieć, że ich pracownik sypia z jedną z klientek. - Podpytałem Bartka o tę Dorotę i się nie wypierał. Tylko jakoś specjalnie nie chciał o tym rozmawiać...
Żona Tadzia w 1798 odcinku "M jak miłość" dojdzie do wniosku, że nie bez powodu Bartek nie chwali się przed nimi Dorotą. - Nie dziwię się. Na jego miejscu też bym nie chciała!
- A to dlaczego? - zapyta z zaciekawieniem Kiemlicz, a Jagoda w 1798 odcinku "M jak miłość" powie mu u swoich podejrzeniach wobec Doroty, którą już zdążyła rozszyfrować. - Przecież oni w ogóle do siebie nie pasują! Bartek jest taki normalny, swój. A ona...Z innego świata! Z innej bajki!
- Ty czasem nie jesteś do niej uprzedzona? - Tadeusz w 1798 odcinku "M jak miłość" oceni, że wrogi stosunek Jagody do Doroty nie bierze się z niczego. Elegancka, pewna siebie Kawecka, która prowadzi interesy przynoszące jej gigantyczne zyski, opływa w bogactwo i luksusy zwyczajnie w oczach jego żony uchodzi za kobietę z innej sfery. - Może trochę! Trudno! - nie zaprzeczy Jagoda.
Ale propozycja, jaką Dorota w 1798 odcinku "M jak miłość" złoży Tadeuszowi każe Jagodzie jeszcze bardziej zmienić nastawienie do milionerki. Kochanka Bartka wykorzysta problemy Kiemliczów, żeby Lisieckiego przy sobie zatrzymać na dłużej. Zapłaci Tadeuszowi dużą zaliczkę, żeby jego firma dalej zajmowała się jej ogrodem wokół rezydencji. - I sama ci to zaproponowała? - zapyta z niedowierzaniem Jagoda.
- No tak! Podobno Bartek nic o tym nie wiedział!
- Źle ją oceniłam. To ty miałeś rację... - przyzna Jagoda, której Tadeusz przytaknie. - Wychodzi na to, że bardzo równa z niej babka i wcale nie jest totalnie z innej bajki. Żadne z nich w 1798 odcinku "M jak miłość" nie będzie jednak podejrzewało, co tak naprawdę kryje się za pomocą Doroty, finansowym wsparciem dla ich firmy, ratunkiem przed bankructwem.