M jak miłość

M jak miłość odcinek 1795: Andrzej odbierze szokujący telefon od Dimy. Skłamie dla dobra Magdy? - ZDJĘCIA

2024-04-08 8:58

Andrzej (Krystian Wieczorek) w 1796 odcinku "M jak miłość" dostanie zaskakujący telefon od Dimy (Michaił Pszeniczny). Ojciec Nadii (Mira Fareniuk) wyjechał na Ukrainę i zostawił za sobą dość skomplikowaną sytuację uczuciową z Magdą (Anna Mucha). Z przekazanego listu Budzyńska dowiedziała się, że Ukrainiec poczuł do niej prawdziwą miłość. Ona nie odwzajemniła uczucia, ale co w sytuacji, gdy mężczyzna powróci? Andrzej w 1795 odcinku "M jak miłość" zachowa twarz, a nawet naciągnie rzeczywistość. Nie będzie miał wyjścia...

"M jak miłość" odcinek 1795 - poniedziałek, 8.04.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Andrzej w 1795 odcinku "M jak miłość" dostanie telefon od Dimy. Ukrainiec nie bardzo kontaktował się z Budzyńskimi, odkąd wyjechał z siedliska. Jeśli już dochodziło do interakcji, chodziło głównie o Nadię, która została pod opieką Magdy i Andrzeja w Polsce. Zresztą po wysłaniu listu miłosnego do Magdy, nic nie będzie już takie samo. Budzyńscy zyskali pewność, że Ukrainiec wpadł po uszy i zakochał się na całego. Chociaż jego uczucia nie są odwzajemnione, Dima chyba nie powiedział ostatniego słowa...

Jak informowaliśmy, tata Nadii powróci do siedliska z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Zanim to jednak nastąpi, zadzwoni z pytaniem do Magdy. Nie przewidzi, że telefon odbierze Andrzej. - Tu nie Magda, Andrzej z tej strony, Magda pojechała z Nadią do szkoły - powie na przywitanie prawnik. 

- Z tobą też chciałem porozmawiać. Mam nadzieję przyjechać do was na cały miesiąc. Jeśli nikomu to nie przeszkadza... - powie wprost Dima, który doskonale zdaje sobie sprawę, że wywołał niemałe zamieszanie w siedlisku. Swoim listem miłosnym wprowadził Magdę i Andrzeja w konsternację. Prawnik stara się zachować w porządku, nie skreślać ojca Nadii i nie karać go za uczucia względem żony. To jednak nie jest dla nikogo proste. 

- Nadia tęskni za tobą, na pewno się ucieszy - odpowie wymijająco Budzyński, bo przecież nie da rady rzucić czegoś, co zrani Ukraińca do żywego. Nie może przyznać, że wolałby nie przyjmować go w gości. Obiecali mu z Magdą pomoc i będzie mógł na nich liczyć.

- Chciałbym mieć pewność, że Magda też się zgadza - pociągnie temat Dima w 1795 odcinku "M jak miłość".

- Jestem przekonany, że mówię w imieniu nas obojga - skwituje Andrzej, niezbyt zadowolony z całego obrotu spraw. 

Pojawienie się taty Nadii w siedlisku jest jednak nieuniknione. Budzyńscy są słownymi ludźmi i faktycznie postarają się zachować klasę oraz dać mężczyźnie swobodę w widywaniu się z córką. 

M jak miłość odcinek 1795 ZWIASTUN. Dorota wyciągnie z Bartka co go łączy z Natalką!
Listen on Spreaker.
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze