"M jak miłość" odcinek 1766 - wtorek, 12.12.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Aneta w 1766 odcinku "M jak miłość" dowie się o romansie Iwony i Jerzego Argasińskiego w najmniej spodziewanym momencie! Kochankowie nie będą w stanie dłużej ukrywać przed córką Kryńskiej co ich łączy, bo ich relacja stanie się coraz bardziej zażyła. Zanim jednak prawda wyjdzie na jaw Aneta złoży Iwonie niezapowiedzianą wizytę o poranku i zorientuje się, że matka ukrywa w swoim mieszkaniu kochanka. Zauważy bowiem buty i marynarkę tajemniczego mężczyzny. Nie będzie miała jednak pojęcia, że w sypialni Iwony schował się Jerzy.
Matka Anety ukryje przed nią swojego kochanka Jerzego Argasińskiego
- Aneta zauważyła pewne sygnały, że ktoś w życiu jej matki się pojawił. Będąc taką osobą ciekawską i potrzebującą wiedzieć wszystko jest trochę zirytowana, że mama ma przed nią tajemnicę. Kryje się po prostu ze swoim romansem jak zakochana nastolatka - powiedziała Ilona Janyst w "Kulisach serialu M jak miłość".
Spanikowani Iwona i Argasiński w 1766 odcinku "M jak miłość" ustalą, że na razie Aneta się o nich nie dowie. Chociaż Jerzy nie od razu da się przekonać Iwonie, że muszą jeszcze przez jakiś czas spotykać się w sekrecie. Zacznie nawet żartować, że wreszcie zrobią coming out. - Aneta nie może się dowiedzieć. Nie tak, nie w taki sposób - zaprotestuje matka Chodakowskiej. - Iwonko, jesteśmy dorosłymi ludźmi... - przypomni kochance Argasiński, ale Kryńska nie będzie chciała słyszeć o tym, żeby się ujawnić.
- Aneta, która jest temperamentna pewnie by nie chciała, żeby jej matka wchodziła w jakieś bliższe relacje z jej szefem. Trochę to zwariowane. Jak już się raz wdepnie w tajemnice, to kiedy ma być moment dobry... - stwierdziła Hanna Śleszyńska w "Kulisach serialu M jak miłość".
Okazja nadarzy się kiedy w 1766 odcinku "M jak miłość" Aneta i Olek zaproszą Argasińskiego i Iwonę na kolację. Na wieść o tym, co łączy seniorów Chodakowska od razu wybuchnie. - Nie, no ja się chyba normalnie zabiję! Mówicie serio czy mnie wkręcacie? Ja naprawdę nie mogę w to uwierzyć! Jak mogłam się nie domyślić?! Matko, ale zrobiliście mnie w konia... - Aneta nie będzie w stanie pojąć jak tak długo Iwonie i Jerzemu udało się ją oszukiwać. Oliwy do ognia doleje Olek, który w 1766 odcinku "M jak miłość" wygada się, że o wszystkim wiedział. - Kochanie, już dawno chcieliśmy ci powiedzieć, ale obawialiśmy się twojej reakcji...
Aneta zagrozi Argasińskiemu, że jej nie przechytrzy!
Po takich rewelacjach Aneta w 1766 odcinku "M jak miłość" poprosi Argasińskiego do tańca, żeby nikt nie słyszał tego, co chce mu powiedzieć. Ostrzeże szefa, że nie pozwoli, żeby skrzywdził jej matkę, że Iwona sporo przeszła z mężczyznami, a ordynator jeszcze do niedawna był potworem, który więził własną żonę Patrycję (Alżbeta Lenska) w domu, żeby nie odeszła od niego do Łukasza (Jakub Józefowicz). - Uprzedzam, będę panu patrzeć na ręce! Proszę nie liczyć na żadną taryfę ulgową... - słowa Anety zabrzmią jak groźba.
- Gdzieżbym śmiał! Zresztą i tak z panią nie wygram! Odziedziczyła pani po mamie nie tylko inteligencję, ale też siłę, odwagę i upór... - Jerzy spróbuje jednak zmiękczyć trochę córkę kochanki. - Komplementy? Próbuje mnie pan przekupić? - zapyta otwarcie Aneta w 1766 odcinku "M jak miłość".
Iwona pozna mroczną przeszłość Argasińskiego
- Wiem, co panią martwi... Kulisy rozstania z Patrycją. Ale Iwona już je zna. Powiedziałem jej wszystko jak na spowiedzi. Chciałem, żeby znała mnie również od tej ciemniejszej strony. Nie mam przed nią żadnych tajemnic - zapewni Argasiński, który w 1766 odcinku "M jak miłość" nie dostanie od Anety żadnej gwarancji, że zaakceptuje jego związek z Iwoną.