"M jak miłość" odcinek 1765 - poniedziałek, 11.12.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Basia odczuje podłość i gniew Ewy w 1765 odcinku "M jak miłość". Życie prywatne lekarki się zawali, kiedy usłyszy od syna, że jej były mąż, żeni się z jej przyjaciółką. Stanie się jeszcze bardziej chłodna i opryskliwa. Niestety oberwie się młodej Rogowskiej, która nie dostanie się do jednego liceum z Wojtkiem... Powie Marysi (Małgorzata Pieńkowska) i Arturowi (Robert Moskwa), że wszystkie starania poszły na marne i nie ma jej na liście przyjętych do szkoły osób. Wywiąże się z tego koszmarne nieporozumienie, a Ewa uzna, że Basia nie jest odpowiednią osobą dla Wojtka.
- Dlaczego ona mnie tak nie lubi? - zapyta się Basia w 1765 odcinku "M jak miłość".
- Bo ona nikogo nie lubi, a dzisiaj jeszcze bardziej niż zwykle - objaśni zniesmaczony Wojtek. Chłopak dostanie telefon od matki, że ma wracać do domu i zostawi Basię. Pocieszaniem wnuczki zajmie się Barbara.
Mostowiakowa nie zostawi Basi z problemami
- Jak ty się czujesz? - zapyta się Barbara w 1765 odcinku "M jak miłość".
- Beznadziejnie... Wszyscy moi znajomi dostali się tak gdzie chcieli, tylko ja jestem w takim zawieszeniu - wyjaśni smutno Rogowska.
- Wiem, że ci ciężko, ale wytrzymaj jeszcze trochę. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz. Rodzice wyjaśnią całą tę sytuację, chyba w to nie wątpisz? - pocieszy wnuczkę Barbara.
Marta, Barbara i Marysia nie zostawią Basi w potrzebie
W 1765 odcinku "M jak miłość" Marta (Dominika Ostałowska), Mostowiakowa i Marysia zajmą Basi czas. Młoda Rogowska dołączy do kobiet w kuchni Mostowiaków, a Marta przypomni sobie o pewnej podobnej sytuacji, która spotkała córkę jej koleżanki.
- Powiem wam tak, chociaż dostałabym się do najlepszej szkoły, to i tak mam przechlapane, bo mama mojego chłopaka mnie nie cierpi. Nie cierpi! Naprawdę nie wiem dlaczego... - podzieli się swoimi przemyśleniami Basia.
- Teściowa to temat rzeka... - skwituje Marta.