"M jak miłość" odcinek 1744 - wtorek, 26.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Tego Marcin z "M jak miłość" musiał się spodziewać, ale jednak co innego o czymś myśleć, a co innego dostać to do ręki. Chodzi oczywiście o papiery rozwodowe, które otrzyma w 1744 odcinku "M jak miłość". To Iza zakończyła małżeństwo i to ona rozpoczęła całkiem nowe życie z Radkiem (Philippe Tłokiński). Sam Chodakowski kolejny raz się o tym przekona, bo żona zajrzy do mieszkania z pewną prośbą. Zaplanuje wyjazd z Mają (Laura Jankowska), Szymkiem (Staś Szczypiński) i kochankiem, ale kiedy tylko chłopczyk usłyszy, że ma spędzać czas z "drugim tatą", wpadnie w szał. - Jak Radek tam jest, to ja nie jadę! - obwieści zdenerwowany Szymek i zamknie się w pokoju.
Właśnie wtedy Iza poprosi Marcina o pomoc. - (...) Przepraszam... Wiem, że nie powinnam cię o to prosić, ale może gdyby dzieci zobaczyły, że akceptujesz Radka w jakiś sposób, to może byłoby im łatwiej... Proszę... - zrobi wielkie oczy Chodakowska, a detektyw ulegnie. Wybiorą się razem z dziećmi i Radkiem na żenujący obiad, gdzie Marcin będzie starał się zachować klasę. To jednak dość trudne, kiedy na jego oczach żona będzie wpatrywała się w kochanka. Mało tego, dziennikarz podchwyci temat piłki nożnej, którym fascynuje się chłopczyk. Zaproponuje nawet wspólne wyjście na mecz. - (...) Kiedyś nawet sam trochę kopałem. Ale nic wielkiego. Amatorska drużyna, na uniwerku. Grałem w obronie - zacznie chwalić się Radek, a Marcin zauważy, że rywal zrobił wrażenie na synu.
Marcin wścieknie się na widok papierów rozwodowych w 1744 odcinku "M jak miłość"
Niedługo po wspólnym posiłku, Marcin otworzy zaadresowaną do niego kopertę. Przeczyta datę i godzinę odnośnie pierwszej sprawy rozwodowej z żoną. To zaboli go tak bardzo, że aż zgnicie dokumenty. Niby spodziewał się, że to wkrótce nastąpi, a jednak dotknie go ogromny ból. Niestety nie zapowiada się, że cokolwiek w tej sprawie ulegnie zmianie. Iza już wybrała, że chce układać sobie życie z Radkiem i powoli przekonać dzieciaki do nowego partnera. W 1744 odcinku "M jak miłość" Marcin będzie mógł liczyć na towarzystwo Kamy (Michalina Sosna), która akurat też zmierzy się z bardzo nieprzyjemnymi chwilami.