"M jak miłość" odcinek 1743 - poniedziałek, 25.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1743 odcinku "M jak miłość" nadejdzie długo wyczekiwany ślub Jagody i Tadeusza. Kiemlicz nie raz pokazał, że jest wrażliwym mężczyzną, którego łatwo zestresować. Nie dał rady oświadczyć się ukochanej, więc ona przejęła pałeczkę i sama zaproponowała małżeństwo. Przyjęła kupiony dla niej pierścionek i nie denerwowała się, że sadownik nie miał śmiałości zapytać się, czy zostanie jego żoną. Kiedy ruszą przygotowania, panna młoda będzie miała suknię ślubną, a goście zaczną szykować się na ceremonię, Tadeusza nagle najdą pewne wątpliwości...
- Jak tam samopoczucie u pana młodego? - Zapyta się Modry (Stefan Friedmann), kiedy zaczną wspólnie przenosić stoły.
- Nie mogło być lepsze - uzna sadownik w 1743 odcinku "M jak miłość".
- Ja cię nie chcę straszyć, Tadzik, ale przychodzi nagle panika i co wtedy?
- Jaka panika? To jest najpiękniejszy dzień w moim życiu, ja mam wszystko pod kontrolą. W tym momencie rozmowę przerwie nowy urzędnik z Urzędu Stanu Cywilnego, który również zacznie podpytywać się, jak Tadeusz znosi presję tego ważnego dnia. W końcu Kiemlicz tak się nasłucha pytań o swój stres, że naprawdę wpadnie w panikę!
Jagoda zauważy, że Tadeusza obleciał strach
W 1743 odcinku "M jak miłość" Jagoda zauważy, że przyszły mąż aż wyszedł z wrażenia na podwórko. Od razu pozna strach i wahanie Kiemlicza. Na szczęście będzie wiedziała, co ma robić.
- Gotowy? - zapyta się narzeczonego z uśmiechem.
- Ja... - nie dokończy zdenerwowany Tadeusz.
- No, widzę, że i ciebie strach obleciał, ale to nic, głęboki oddech i dasz radę, kochany! - wesprze go partnerka i za rękę udadzą się na ceremonię, do której oczywiście dojdzie. Nie zabraknie radości i tylko jedna osoba będzie wściekła, że Tadeusz naprawdę żeni się z siostrzenicą Modrego.
- To miał być mój dzień. Mój pierścionek, moja sukienka, mój Tadzio! - powie wściekła Ola (Justyna Karłowska), która jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa.