"M jak miłość" odcinek 1740 - wtorek, 12.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Zakochana Ania w 1740 odcinku "M jak miłość" będzie tak zapatrzona w Krisa, że nie zauważy oczywistych sygnałów, że sporo starszy chłopak coś przed nią ukrywa. Za nic w świecie Kris nie zgodzi się na spotkanie z rodzicami Ani, na to, żeby 18-latka przedstawiła go matce, Marcie Wojciechowskiej i ojcu, Andrzejowi Budzyńskiemu. Przyjmie jednak zaproszenie do mieszkania Marty i Ani. Pod nieobecność prokurator Wojciechowskiej będzie liczył na romantyczne sam na sam z naiwną Anią!
Nieoczekiwanie w 1740 odcinku "M jak miłość" do domu wróci Marta, która na widok Krisa nabierze podejrzeń. Twarz Krystiana, bo tak Ania przedstawi nowego ukochanego, wyda jej się dziwnie znajoma. Natychmiast zacznie przeglądać akta sprawy przeciwko przestępcom, których tropi i zauważy w nich zdjęcie Krisa. - Miałam wrażenie, że skądś go znam. I rzeczywiście nie myliłam się, widziałam go już kiedyś w swoich aktach. Kris jest powiązany z przestępcami, w sprawie których prowadzę postępowanie... - uprzedzi Anię i odraz sprowadzi do mieszkania technika kryminalistki, żeby sprawdził, czy Kris czegoś tutaj nie zostawił.
- Co? - córka Marty w 1740 odcinku "M jak miłość" nie uwierzy własnym uszom. - Obawiam się, że Kris chciał dotrzeć do mnie poprzez ciebie!
- Mamo zwariowałaś?! Przecież to jest jakaś pomyłka albo zbieg okoliczności! Czekaj, zaraz do niego zadzwonię i to wyjaśnię!
- Nie, w żadnym wypadku nie możesz tego zrobić!
- A tobie wolno rzucać takie oskarżenia? Nie masz żadnych dowodów! - Ania w 1740 odcinku "M jak miłość" będzie wściekła na Martę, że chce zniszczyć jej związek z Krisem. Ale technik znajdzie podsłuch w gabinecie Wojciechowskiej i tym samym stanie się jasne, kto go podłożył. Nic dziwnego, że Ania pogrąży się w rozpaczy. Matka zabroni jej bowiem spotykać się z bandytą. - Aniu, wiem, że bardzo cierpisz teraz, ale posłuchaj mnie uważnie, dobrze? Nie możesz się kontaktować z Krisem od tej pory w żaden sposób. To ważne...
- To wszystko twoja wina! - załamana Ania dojdzie do wniosku, że to przez matkę ma teraz złamane serce.
Tego wieczoru w 1740 odcinku "M jak miłość" Kris zadzwoni do Ani z wyznaniem miłości. Nie będzie wiedział, że Marta odkryła już jego prawdziwą tożsamość. - No, już myślałem, że poszłaś spać... A ja nie zdążyłem ci życzyć słodkich snów. I chciałem powiedzieć, że tak czuję, jakbym znał cię od dawna i ja cię chyba... Ania, Ania! Halo, jesteś tam?