"M jak miłość" odcinek 1739 po wakacjach - poniedziałek, 11.09.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Daniel zagrozi funkcjonowaniu całej wsi w 1739 odcinku "M jak miłość". W Grabinie dojdzie do morderstwa? Sąsiad Mostowiaków coraz śmielej opowie o planach zemsty na Ewie, która lata temu popełniła błąd lekarski, który potem doprowadził do śmierci córeczki mężczyzny. Kalinowska w nowym sezonie "M jak miłość" poczuje się na tyle zagrożona, że posłucha się rad Rogowskich i ruszy na policję. Staszek Popławski (Sławomir Holland) już na początku nowego sezonu "M jak miłość" przeczyta groźby pod adresem lekarki, ale póki co, Daniela nie spotkają konsekwencje. Przecież oficjalnie nic złego jeszcze nie zrobił.
W 1739 odcinku "M jak miłość" to Maja stanie się powierniczką sekretów i cichych planów sąsiada. Mężczyzna otworzy się przed nią na temat bólu po śmierci dziecka. - Za dziesięć dni będzie trzecia rocznica jej śmierci – cytuje portal światseriali.interia.pl słowa Gorczykowskiego. - Zadziwiające, ale wciąż czuję, jakby to stało się wczoraj... Nigdy się z tym nie pogodzę... Nigdy – doda.
- Czy ta lekarka poniosła konsekwencje? - zapyta wprost Maja.
- Nie, żadnej. Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej nie dopatrzył się błędu medycznego - wytłumaczy Daniel, ale otwarcie przyzna, że myślał o zemście i na różne sposoby kombinował, jak dorwać kobietę.
Maja ochroni Grabinę przed morderczymi palnami?
Przyjaciółka Marysi (Małgorzata Pieńkowska) postara się przemówić poruszonemu sąsiadowi do rozsądku. Poprowadzi rozmowę tak, by wybić mu z głowy plan ewentualnej zemsty.
- (...) Niczego nie zrobiłem – westchnie mężczyzna. - Chciałem ją skrzywdzić, ale nie dałem rady. Nie potrafiłem... – doda.
- Całe szczęście! Zemsta nie jest rozwiązaniem... Nigdy. Przenigdy – odetchnie z ulgą Maja. - Nie wyobrażam sobie, przez co musiałeś przejść... Ale wiem, że jesteś dobrym człowiekiem. I że nie byłbyś w stanie nikogo skrzywdzić... I nigdy nikogo nie skrzywdzisz, prawda? – powie przejęta Maja, ale jak podaje wspomniany portal, nie doczeka się odpowiedzi. Oznacza to, że jej próby ratowania sąsiadów przed ewentualnym skrzywdzeniem Ewy, mogą się jednak nie udać.