M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1718: Julia przyłapie Magdę i Andrzeja na czułościach i aż ją zamuruje! Nie zostawi w spokoju Budzyńskich - ZDJĘCIA

2023-03-21 9:00

Julia (Marta Chodorowska) w 1718 odcinku "M jak miłość" przyłapie Magdę (Anna Mucha) i Andrzeja (Krystian Wieczorek) na czułościach pod kancelarią. Malicka z zawiścią przyjrzy się, jak dobrze układa się u Budzyńskich. Magda coraz śmielej potraktuje męża, którego po zdradzie trzymała mocno na dystans. W 1718 odcinku "M jak miłość" Julia szybko odwróci wzrok od zakochanego małżeństwa, ale uwadze Magdy nie ujdzie fakt, że była kochanka prawnika wciąż ich podgląda i analizuje bieg wydarzeń. Jeden komentarz Budzyńskiej wystarczy, by podsumować sprawę.

"M jak miłość" odcinek 1718 - poniedziałek, 20.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1718 odcinku "M jak miłość" Julia zaczai się pod kancelarią, gdzie przyuważy Magdę i Andrzeja. Budzyńska podwiezie męża do pracy, ale na tym się nie skończy. Małżeństwo nadal do końca nie pozbierało się po kryzysie, ale zaczyna być coraz lepiej! Prawnik zdecyduje się nawet pocałować żonę na pożegnanie i to w usta! Widać będzie, że Magda coraz lepiej czuje się w kontakcie fizycznym z partnerem, co nie dawało jej spokoju od dawna. Cały czas bowiem pamięta, że ukochany zdradził ją z Malicką. Julia zaczęła mieć problemy psychiczne, a sytuacji nie pomoże fakt, że w 1718 odcinku "M jak miłość" kobieta zauważy całujących się Budzyńskich. Co prawda, sama zadeklarowała Andrzejowi, że nie chce go znać, że ma zniknąć z jej życia, ale widać będzie doskonale, że prawnik wcale nie stał się dla niej obojętny. 

Julia zauważy pocałunek Magdy i Andrzeja w 1718 odcinku "M jak miłość" i oniemieje!

Malicka będzie akurat rozmawiała przez telefon z matką, kiedy spojrzy w stronę samochodu Magdy. Szybko uda, że wcale nie widzi całującej się pary i odwróci się plecami do pojazdu. Budzyńska doskonale zauważy, że rywalka ostentacyjnie stoi do niej tyłem. Przyjrzy się Julii i rzuci wymowny komentarz. 

- No to przynajmniej mamy jakiś postęp - rzuci sama do siebie. Trudno powiedzieć, czy Budzyńska pomyśli o pocałunku męża i o tym, że wreszcie ich relacja idzie do przodu, a ona mniej wstydzi się i boi kontaktu z ukochanym, czy raczej będzie miała na myśli to, że Malicka przestała się wtrącać w ich sprawy. To jednak nie do końca prawda, bo jeszcze tego samego dnia w 1718 odcinku "M jak miłość" Julia da popis nienawiści w kierunku Andrzeja. W rozmowie z Sylwią (Hanna Turnau) da do zrozumienia, że wszelkie krzywdy w jej życiu dzieją się z jego powodu! Przyjaciółka Malickiej zauważy, że to już chyba przesada. 

- Wiem, że wiele przez niego wycierpiałaś, ale może dla swojego własnego świętego spokoju pora już zakończyć ten temat? - zaproponuje nieco skonsternowana Sylwia, a Julia przyzna jej rację. 

Trzeba przyznać, że Julia faktycznie odsunie się od Magdy i Andrzeja, ale to nie oznacza zniknięcia kobiety na dobre. Wręcz przeciwnie, w kolejnych odcinkach "M jak miłość" prawniczka znów będzie potrzebowała pomocy Andrzeja, chociaż wprost o to nie poprosi. Budzyński pójdzie na układ z jej szefem Rotkiewiczem (Aleksandar Milicević), by przywrócić Malicką do pracy. 

M jak miłość. Pierwsza noc Magdy i Andrzeja po zdradzie. Namiętne pocałunki i finał, na który wszyscy czekal
Najnowsze