"M jak miłość" odcinek 1717 - wtorek, 14.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Wyrachowanie Uli w 1717 odcinku "M jak miłość" przekroczy wszelkie granice! Mimo obietnic złożonych Bartkowi i babci Barbarze, że razem z córką Kalinką na stałe wróci do Grabiny wczesną wiosną, za plecami najbliższych zacznie kombinować jak raz na zawsze opuścić dom w Grabinie. Zabrać stamtąd jak najwięcej rzeczy, by nie mieć powodu do powrotu. Tyle w 1717 odcinku "M jak miłość" zostanie z wdzięczności Uli wobec Mostowiaków, którzy ją przygarnęli i stworzyli jej kochającą rodzinę. Tyle zostanie z wielkiej miłości jaką czuła do Bartka, z którym chciała wychowywać Kalinkę po tragicznej śmierci rodziców bratanicy męża, Marzenki (Olga Szomańska) i Andrzejka (Tomasz Oświeciński).
Zaślepiona perspektywą nowego życia w Australii Ula w 1717 odcinku "M jak miłość" za nic będzie miała fakt, że krzywdzi męża i najbliższe osoby, że swoje szczęście chce budować na ich nieszczęściu. Dla niej będzie liczyła się wolność, szczęście, odkrywanie na nowo siebie na kursach jogi wśród ludzi, którzy dają jej coś, czego ani Bartek ani rodzina nie daje. Poczucie, że żyje tu i teraz i tylko ona jest ważna.
Zanim w 1717 odcinku "M jak miłość" wyjdzie na jaw, że Ula okłamuje wszystkich, że tak naprawdę po wyjeździe z Grabiny nie chce tu już nigdy wrócić, skontaktuje się z nią siostra. Natalka jako jedyna będzie miała okazję przemówić jej do rozumu nim będzie za późno. Na czas pobytu Uli i Bartka w Grabinie Natalka zaopiekuje się w Sydney Kalinką i postara się przekonać siostrę, że nie powinna robić niczego za plecami męża i Mostowiaków.
- Jezu! Natka, nie odbieram od ojca, bo wiem, co będzie chciał mi powiedzieć! Że tak jak Bartek będzie próbował mnie przekonać! Ja wiem, że się martwią. Tylko, że nikt nie słucha tego, czego ja chcę. A ja tu nie wrócę! Nie ma opcji! - krzyknie Ula do telefonu w 1717 odcinku "M jak miłość". A co Kalinką? Czy przybrana córka w ogóle ją jeszcze będzie interesowała? Zapyta o nią, czy córka tęskni, ale tylko tyle.