"M jak miłość" odcinek 1717 - wtorek, 14.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Ula w 1717 odcinku "M jak miłość" wystawi cierpliwość Bartka na kolejną próbę. Okłamie męża, że ich wyjazd do Australii potrwa najwyżej kilka miesięcy, że wrócą do Grabiny wiosną, ale nie przewidzi, że ukochany już zacznie załatwiać im pracę w firmie ogrodniczej Tadeusza (Bartłomiej Nowosielski). Przed wyprowadzką z Grabiny Lisieccy byli z Tadziem wspólnikami i Bartek zechce dalej pracować z przyjacielem. Ale właśnie o to pokłóci się z żoną w 1717 odcinku "M jak miłość". - Mi już ręce czasem opadają. Nie potrafię już z tobą rozmawiać. Umówiliśmy się, że wracamy w kwietniu i trzeba natychmiast porozmawiać o tym z Tadeuszem. Ja nie będę drugi raz robił z gęby cholewy!
Mocne słowa Bartka w 1717 odcinku "M jak miłość" wywołają natychmiastową reakcję Uli. Obrazi się i zrzuci wszystko na męża. - To idź z nim porozmawiaj. Proszę bardzo! Czy ja ci bronię? Śmiało!
Ponieważ relacje z Ulą staną się coraz bardziej napięte, w 1717 odcinku "M jak miłość" Bartkowi przejdzie przez myśl, żeby jechać do Australii po Kalinkę i wrócić do Grabiny tylko z córką. A żona niech sobie robi co chce, szuka szczęścia i wolności na kursach jogi, nie licząc się z tym, że ma rodzinę, dziecko, o których przyszłości powinna myśleć. Lisiecki podczas rozmowy z Tadeuszem wspomni przyjacielowi, że w zasadzie to nie wie dokąd zmierza jego małżeństwo.
- Sytuacja się trochę skomplikowała. Długo gadaliśmy z Ulą. Stanęło na tym, że wrócimy do Grabiny dopiero na wiosnę. Nie wiem czy ty będziesz jeszcze wtedy zainteresowany współpracą z nami...
- Błagam cię, przecież to jest oczywiste! Jak tylko wrócicie, to robota na was czeka - zapewni Tadek i nagle Bartek w 1717 odcinku "M jak miłość" wspomni mu o swoich planach. - To super, bo jeśli chodzi o mnie, to ja już bym został tutaj. Zgarnąłbym Kalinkę do Polski i został tu na stałe. Ale nie ja decyduję... Do wiosny jest sporo czasu. Nie dam sobie ręki uciąć, że Uli się jeszcze nie odmieni - uprzedzi Lisiecki.
Ostatecznie dopiero w 1719 odcinku "M jak miłość" rozstrzygnie się co dalej z Ulą i Bartkiem. Kiedy Ula ucieknie z Grabiny, zostawiając tylko list pożegnalny, Bartek uzna, że to koniec ich małżeństwa.
