M jak miłość, odcinek 1717: Artur jako jedyny stanie po stronie Uli. Tylko Rogowski zrozumie, co jej się stało - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1717 - wtorek, 14.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1717 odcinku "M jak miłość" Ula jeszcze bardziej skłóci się z Mostowiakami. Każdego szokują jej nagłe decyzje o porzuceniu życia w Grabinie i zostaniu joginką w Australii. W 1717 odcinku "M jak miłość" rozżalona Barbara i zdenerwowana Marysia nie darują Lisieckiej oszustwa. Przecież najpierw oszukała wszystkich twierdząc, że ma zamiar wrócić do rodzinnego domu, a potem zrobi wszystko, by jak najszybciej znaleźć się z powrotem w Australii. Mostowiakowa postanowi życzyć wnuczce powodzenia, ale nie omieszka wytknąć jej paru rzeczy. 

- (...) Mam tylko prośbę żebyś swojego szczęścia nie budowała na krzywdzie najbliższych... Nie myśl tylko o sobie. Pomyśl o Bartku, który cię bardzo kocha i o Kalince... Jesteście przecież rodziną. A to zobowiązuje - przypomni ważną kwestię Barbara w 1717 odcinku "M jak miłość", po czym kiepsko się poczuje. Rogowska wścieknie się na bratanicę, o czym wspomni Rogowskiemu. 

- Wiesz co, zła jestem na Ulę - powie wprost Marysia mężowi. - Naprawdę zła - dopowie wzburzona. - Masz prawo, ale nadal nie zmieniam zdania, że nie powinniśmy ingerować w jej decyzję - w tym momencie w 1717 odcinku "M jak miłość" Artur jasno opowie się za daniem Lisieckiej wyboru i wolności w podejmowaniu decyzji. On jako jedyny z rodziny nie oceni jej i uzna, że musi robić co uważa za stosowne. - Ona po prostu nie powiedziała nam prawdy, kłamała - będzie drążyć temat Marysia. 

Artur nie odwróci się od Uli w 1717 odcinku "M jak miłość" 

Artur w 1717 odcinku "M jak miłość" umiejętnie wykręci się z nieprzyjemnej rozmowy. Postanowi nie drążyć tematu i nie obgadywać Lisieckiej. On jako jedyny opowie się po stronie Uli, chociaż Marysia powie prawdę o tym, że faktycznie dziewczyna wszystkich okłamała. Rogowski nie usłyszy tego, że jeszcze tego samego dnia w "M jak miłość" dojdzie do ostrej wymiany zdań między Lisiecką a Bartkiem (Arkadiusz Smoleński), kiedy to dziewczyna dosadnie dogryzie mu, że nie interesuje ją zdanie Mostowiaków. 

- (...) Kiedy ja szczerze mówię ci czego chcę, ja, nie ty, nie babcia, nie cała rodzina Mostowiaków, to ty mnie próbujesz od tego odwieźć! I wszyscy wpędzacie mnie w poczucie winy! - Ula w 1717 odcinku "M jak miłość" okaże się bezwzględna.