"M jak miłość" odcinek 1716 - poniedziałek, 13.03.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Między Andrzejem i Julią w 1716 odcinku "M jak miłość" dojdzie do decydującej konfrontacji, która ostatecznie zakończy historię małżeńskiej zdrady Budzyńskiego? Po próbie samobójczej Julii wyrzuty sumienia nie dadzą Andrzejowi spokoju. Wciąż będzie zadręczał się myślą, że to przez niego Julia podcięła sobie żyły, że po stracie dziecka i dramatycznej diagnozie, że stała się bezpłodna nie zadbał o nią wystarczająco, by powstrzymać przed tym desperackim krokiem.
Właśnie dlatego Budzyński w 1716 odcinku "M jak miłość" nie posłucha przestróg Kamila, który poradzi mu, żeby się już więcej nie pakował w problemy Julii. Uratował jej życie, ale nie ma wobec niej już żadnych zobowiązań. Andrzej znów odwiedzi Julię po jej wyjściu ze szpitala po obserwacji psychiatrycznej, gotów zatroszczyć się o nią, żeby wreszcie doszła do siebie. Malicka jednak pomoc Budzyńskiego odrzuci.
W ostrych słowach Julia w 1716 odcinku "M jak miłość" zarzuci mężowi Magdy (Anna Mucha), że nieszczęścia, które na nią spadły to jego wina. - Proszę, żebyś nigdy więcej tu nie przychodził! Odkąd znowu pojawiłeś się w moim życiu, przyniosłeś mi tyle bólu... Ja nie chcę cię znać. Żałuję, że kiedykolwiek cię spotkałam! Reakcja Andrzeja na zarzuty Julii będzie tylko jedna. Odwróci się i odejdzie, przekonany o tym, że to już koniec tej historii. Wróci do Magdy z nadzieją, że ich małżeństwo przetrwa trwający od miesięcy kryzys.
Tuż po rozmowie z Andrzejem w 1716 odcinku "M jak miłość" Julia przyzna się przyjaciółce Sylwii (Hanna Turnau), że miłość do Andrzeja zmieniła się w nienawiść. - Ja tego człowieka nienawidzę! To uczucie teraz będzie napędzało Malicką do działania, żeby znów niszczyć Budzyńskiemu życie? Czas pokaże, ale na pewno w nowych odcinkach "M jak miłość" Andrzej wcale nie uwolni się od Julii.