"M jak miłość" odcinek 1713 - wtorek, 28.02.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1713 odcinku "M jak miłość" w Grabinie niespodziewanie zjawi się Ula, czym ogromnie uszczęśliwi Barbarę. Oczywiście, Lisiecka nie zdradzi najbliższym swojego prawdziwego powodu wizyty tylko okłamie Mostowiaków, że udało jej się zakupić 1 bilet w promocyjnej cenie, przez co przyleci bez Kalinki (Oliwia Kępka) i Bartka. Marysia (Małgorzata Pieńkowska) nie uwierzy w tłumaczenia bratanicy i od razu Rogowska przejrzy Lisiecką. Szczególnie, że Ula celowo przybędzie sama, aby pozamykać na miejscu wszystkie swoje sprawy tak, aby już nigdy nie wracać do Grabiny! Jednak kłamstwo Lisieckiej w 1713 odcinku "M jak miłość" i tak wyjdzie na jaw, gdyż Ula nie będzie odbierać telefonów od Bartka, który w tej sprawie poprosi o pomoc Jagodę!
W 1713 odcinku "M jak miłość" zaniepokojona siostrzenica Modrego (Stefan Friedmann) natychmiast zjawi się u Mostowiaków. Tym bardziej, że Bartkowi padnie komórka, przez co nie zdąży dowiedzieć się zbyt wielu szczegółów. Jagoda usłyszy jedynie, że Ula wróciła do Grabiny, a on nie może się z nią skontaktować, przez co ukochana Tadeusza od razu pomyśli, że mogło stać się coś złego z Kalinką. Oczywiście, Ula uspokoi ją, że z przybraną córką wszystko jest w porządku i potwierdzi, że obecnie mają z Bartkiem gorszy czas, gdyż nie zgadzają się w kilku kwestiach, ale więcej nie będzie chciała zdradzić. Szczególnie, że w 1713 odcinku "M jak miłość" sama będzie chciała się z nią spotkać, aby zakomunikować jej, że nigdy nie wrócą nie tylko do Grabiny, ale również do pracy u Tadeusza!
W 1713 odcinku "M jak miłość" Ula zacznie rozmowę dość niewinnie, aby wybadać grunt. Jednak, gdy dowie się, że mają z Tadeuszem bardzo dużo zleceń i wstrzymują się z ich realizacją do ich powrotu, to nieoczekiwanie zmieni bieg, czym mocno zaskoczy niczego nieświadomą Jagodę...
- Słuchaj, bo i tak chciałam się z tobą zobaczyć. Porozmawiać, więc może miejmy to już za sobą. Powiedz mi jak stoicie ze zleceniami? - zapyta Ula.
- No na jesień jest ich całkiem sporo. Tadeusz przekłada wszystko, co tylko może na przyszły rok, kiedy już wrócicie - przekaże jej.
- Okej, to proszę przekaż mu, żeby brał tylko tyle, ile sami jesteście w stanie ogarnąć - poprosi.
- No, ale jak to? Co z wami? Kiedy wracacie? - dopyta zaskoczona.
- No na razie nie wracamy - przyzna Lisiecka.
- Na razie to znaczy? - siostrzenica Modrego nie odpuści.
Dopiero wtedy w 1713 odcinku "M jak miłość" podstawiona pod ścianą Ula tylko Jagodzie przyzna, że wcale nie planują wracać z Bartkiem do Grabiny! Oczywiście, Lisiecka zrobi to za plecami męża, z którym nie uzgodni swojej decyzji, ale jego zdanie w tej kwestii niespecjalnie będzie ją obchodzić...
- No w ogóle nie chcemy wracać - powie stanowczo.