"M jak miłość" odcinek 1708 - poniedziałek, 13.02.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Trudno się dziwić, że w 1708 odcinku "M jak miłość" Basia nadal nie będzie chciała mówić o horrorze jakie przeżyje w lesie, o bestialskiej napaści gwałciciela Filipa, który wywiezie ją na odludzie, żeby skrzywdzić. Po tym co spotka Basię podczas tragicznego w skutkach powrotu do domu z lekcji gry na fortepianie, Paweł i Franka (Dominika Kachlik) zaczną odchodzić od zmysłów ze strachu o 18-latkę. Otoczą Basię opieką, by czuła się bezpieczna, zabiorą ją na policję, ale córka nie zgodzi się na badania w szpitalu, które wykluczyłby lub potwierdziły, że doszło do najgorszego.
Mało tego, zaraz po próbie gwałtu lub samym gwałcie w 1706 odcinku "M jak miłość" Basia nie będzie chciała zwierzyć się rodzicom z tego, co się stało w lesie. A później będzie tylko gorzej. Bo Basia będzie udawała, że nic się nie wydarzyło, że wszystko z nią w porządku. Mimo, że ani na chwilę nie opuści jej strach, że gwałciciel Filip, który wciąż będzie na wolności, znów ją dopadnie. Nawet przy swoim chłopaku Jaśku (Stanisław Dusza) Basia będzie czuła zagrożenie.
Bezradny i zdesperowany Paweł w 1708 odcinku "M jak miłość" poprosi Piotrka (Marcin Mroczek) o pomoc w odnalezieniu chłopaka, który zaatakował Basię, który skrzywdził jego córkę. Do tego dojdą kolejne zmartwienia, problemy z Basią, która postanowi zapisać się na kurs sztuk walki, by umieć się sama obronić przed napastnikiem. Cierpiąca Basia w 1708 odcinku "M jak miłość" uda przed wszystkimi, że nie przeżywa tego, co jej się przydarzyło. Nie zgodzi się zwrócić o pomoc do psychologa. Aż wreszcie Basia zupełnie się załamie.