M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1705: Magda nie poradzi sobie z Nadią. Osierocona dziewczynka z Ukrainy cały czas będzie wołać mamę- ZDJĘCIA, WIDEO

2023-01-31 20:33

W 1705 odcinku "M jak miłość" Magda (Anna Mucha) zastąpi Nadii (Mira Fareniuk) matkę, która została uznana za zmarłą. Nie zdoła jednak powiedzieć dziewczynce z Ukrainy, że być może już nigdy nie zobaczy nie tylko mamy, ale i ojca! Mimo troski, czułości Magdy ani przez chwilę Nadia nie przestanie pytać o rodziców. Cierpienie ukraińskiej sieroty w 1705 odcinku "M jak miłość" udzieli się także Magdzie. Nocami Nadię będą dręczyły koszmary związane z wojną, a w ciągu dnia 7-letnia dziewczynka zacznie zadawać Budzyńskiej pytania czy jej mama żyje, czy jeszcze kiedyś ją zobaczy. Przed Magdą czas trudnej próby. Zobacz ZDJĘCIA z tych scen z 1705 odcinka "M jak miłość" i sprawdź co się wydarzy.

"M jak miłość" odcinek 1705 - wtorek, 31.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2

Nadia w 1705 odcinku "M jak miłość" znajdzie u Magdy bezpieczny dom, siedlisko w Grabinie stanie się dla sieroty z Ukrainy miejscem, w którym powoli zacznie dochodzić do siebie po tym co przeżyła i widziała na wojnie w Ukrainie. Jednak przed Nadią jeszcze długa droga powrotu do normalności. Póki nie odnajdą się jej rodzice, matka Olena i ojciec, który był lekarzem i walczył na pierwszej linii frontu, 7-letnia dziewczynka nie zazna prawdziwego spokoju i szczęścia.

Mimo starań Magdy, która w 1705 odcinku "M jak miłość" zrobi wszystko, żeby Nadia poczuła się w siedlisku jak u siebie w domu. Budzyńska przy ukraińskiej dziewczynce na każde jej wezwanie, słysząc każdy płacz, szloch Nadii. - To tylko zły sen. Śpij maleńka, śpij kochanie... - pocieszy 7-latkę jak najczulsza mama.

Opieka nad Nadią w 1705 odcinku "M jak miłość" da Magdzie jeszcze więcej siły. Będzie wiedziała, że ze względu na nią nie może się poddać, nie może dać poznać po sobie jak bardzo boi się nadejścia tragicznych wiadomości z Ukrainy, które potwierdzą, że rodzice Nadii nie żyją, że zginęli na wojnie.

W trudnych chwilach Magda w 1705 odcinku "M jak miłość" będzie mogła liczyć na wsparcie Kingi (Katarzyna Cichopek), która na krótko przyjedzie do siedliska. - Słyszałam płacz Nadii. Tak pomyślałam, że już nie zaśniesz...

- Ratujesz mi życie. Zresztą nie po raz pierwszy...

- Tak jest każdej nocy?

- Noce nie są najgorsze. Najgorzej jest jak zaczyna zadawać pytania, jak pyta gdzie jest mama, kiedy po nią przyjedzie, kiedy ją wreszcie zobaczy. Ostatnio nawet zaczyna zadawać pytania czy ona żyje, czy kiedykolwiek ją zobaczy...

- A może oni żyją? Te informacje nie są potwierdzone, a przecież jest wojna, jest chaos - pocieszy przyjaciółkę Kinga. Wówczas w 1705 odcinku "M jak miłość" Magda wspomni na jakim etapie są poszukiwania rodziców Nadii. - Wiem, ale Andrzej uruchomił wszystkie możliwe kontakty. Formalne, nieformalne. Jesteśmy w stałym kontakcie z ambasadą Ukrainy, z organizacjami rządowymi, pozarządowymi, ale nikt nic nie wie. Zero informacji. Jedyne, co możemy mieć, to nadzieję...

Żeby Nadia w 1705 odcinku "M jak miłość" oderwała się od złych wspomnień, Magda weźmie ją na spacer nad rzekę w okolice siedliska. Po raz pierwszy od dawna na twarzy dziewczynki zagości promienny uśmiech. - No chodź Nadia, chciałaś iść na spacer, to masz spacer. A co ty już wymiękasz, pękasz?

- Nie rozumiem co to znaczy "pękać"

- "Pękać, wymiękać, nie mieć siły, być zmęczoną", no to jak to jest? - zapyta Magda i w 1705 odcinku "M jak miłość" weźmie Nadię "na barana", żartując, że "stara ciotka" nadal jest w świetnej formie.

M jak miłość. Magda i Andrzej zostaną rodziną Nadii. Pojawienie się dziecka to nie przypadek!
M jak miłość. Opętana Julia wpadnie do siedliska Magdy. Oskarży ją, że odebrała jej Andrzeja
Najnowsze