M jak miłość, odcinek 1704: Marysia ostro odgryzie się Ewie! Pochwali się Kalinowskiej nocą z Arturem, ale to ona będzie górą - WIDEO, ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1704 - poniedziałek, 30.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1704 odcinku "M jak miłość" Marysia nie będzie miała już żadnych wątpliwości, że Artur wpadł w oko Ewie, która chce jej go odbić! Kalinowska za plecami swojej rywalki zacznie składać Rogowskiemu niemoralne propozycje, ale spotka się z siarczystą odmową, a świadkiem jej podchodów stanie się nawet Barbara (Teresa Lipowska). To nestorka rodu Mostowiaków ostrzeże córkę, że ich wspólniczka najwyraźniej ostrzy sobie zęby na jej męża i każe jej na nią uważać. W 1704 odcinku "M jak miłość" Marysia weźmie sobie rady matki do serca i postanowi uświadomić swoją rywalkę, że źle trafiła, bo jej małżeństwo z Arturem jest nie do ruszenia i nawet ona tego nie zmieni!

W 1704 odcinku "M jak miłość" Ewa dotrze do przychodni na chwilę przed Rogowskimi, w związku z czym Marysia poczuje się w obowiązku, aby wytłumaczyć ich "spóźnienie". Żona Artura pochwali się swojej rywalce upojną nocą z mężem i poprosi go o potwierdzenie, wprawiając go w poważne zakłopotanie!

- A my wczoraj w nocy z Arturem oglądaliśmy film. I czytaliśmy książkę... Prawda, Artur? Czytaliśmy książkę! - powie głośno Marysia.

- Nie wiem co powiedzieć - skomentuje Artur.

Jednak dla Marysi w 1704 odcinku "M jak miłość" nie będzie to stanowiło żadnego problemu i postanowi brnąć w to dalej, aby jeszcze bardziej zademonstrować Ewie, gdzie jest jej miejsce...

- To... powiedz, że jestem ładna - wypali Rogowska.

- Kochanie, jesteś najpiękniejszą kobietą na świecie. Kawy? - potwierdzi.

Wtedy w 1704 odcinku "M jak miłość" Marysia pochwali się Ewie, że Artur odkrył w sobie nową pasję, na której i ona korzysta. Sęk w tym, że Rogowska nie do końca będzie rozumiała hobby męża, co postawi ją w dość niekomfortowej sytuacji!

- Tak, tak, proszę. Artur od jakiegoś czasu jest moim osobistym baristą i eksperymentuje - zaśmieje się Marysia.

- Bardzo śmieszne. Dla kogoś, kto nie rozróżnia kawy sypanej czy tam nie wiem parzonej od kawy z ekspresu, to faktycznie może jestem ekspertem - wyjaśni Artur.

- Kawa zawsze czarna. No chyba, że z mleczkiem - skwituje.

Wówczas w 1704 odcinku "M jak miłość" Ewa zdecyduje się wykorzystać niewiedzę Marysi, aby wbić żonie Artura kolejną szpilę! Kalinowska pogrąży Rogowską w oczach jej męża, przez co nawet lekarzowi zrobi się głupio...

- A ja przepadam za kawą. No, ale to potrafią docenić tylko prawdziwi pasjonaci - stwierdzi Ewa.

- No muszę popracować nad edukacją żony - przyzna zakłopotany Rogowski.