"M jak miłość" odcinek 1696 - poniedziałek, 2.01.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1696 odcinku „M jak miłość” wyniki Jakuba będą dramatyczne. Karski będzie tak słaby, że nie dostanie się na eksperymentalną terapię do przyjaciela Argasińskiego (Karol Strasburger), która była jego jedyną szansą na wyleczenie, bo jego organizm już dawno się poddał i przestał reagować na leczenie. Niestety, w ślad za swoim organizmem pójdzie też sam Jakub, który straci już wszelkie nadzieje na wyleczenie i przestanie walczyć. W 1696 odcinku „M jak miłość” Kasia pogrąży się w cierpieniu, co nie ujdzie uwadze Chodakowskich, którzy od razu zaczną ją pocieszać, ale gdy zobaczą wyniki chorego Karskiego, to zrozumieją, że ukochany Stawskiej umiera...
W 1696 odcinku „M jak miłość” Jakub już zupełnie się podda, a jego postawę doskonale zrozumie Olek. W końcu po zabójstwie psychola Artura Skalskiego (Tomasz Ciachorowski) sam stracił wszelkie nadzieje na to, że uda mu się wyjść na wolność i zrezygnował z walki. Wówczas Aneta postanowiła dodać mu motywacji i zorganizowała w więzieniu przyśpieszony ślub, który postawił Chodakowskiego na nogi i dodał mu motywacji, dzięki której udało mu się wyjść z aresztu. W 1696 odcinku „M jak miłość” Olek przypomni żonie o swojej historii, a ona natychmiast znajdzie w tym jedyną szansę dla śmiertelnie chorego Jakuba!
- Są takie momenty, że człowiek już naprawdę nie ma siły na walkę... Wiem, pamiętam jak byłem w areszcie. Też chciałem zniknąć, odpłynąć... - zwierzy się Olek.
- Ale nie odpłynąłeś... Olek, ja ci mówiłam kiedyś, że jesteś genialny? - przyzna Aneta, której słowa męża od razu podsuną pewien pomysł.
- Chyba tak, ale... że o co chodzi? - spyta zaskoczony, ale już nie doczeka się odpowiedzi.
Wtedy w 1696 odcinku „M jak miłość” Aneta wybiegnie z gabinetu lekarskiego i ruszy w kierunku Kasi. Chodakowska zatrzyma Stawską i wyzna, że już wie, co muszą zrobić, aby organizm Karskiego znów podjął walkę! Aneta powie, że powinni się pobrać, a na potwierdzenie swoich słów opowie jej o własnej historii z życia!
- Kasiu, poczekaj. Ja wiem, co wy musicie zrobić. Musicie wziąć ślub! - oświadczy Chodakowska.
- O czym ty mówisz? - wytknie zdziwiona Kasia.
- Ty musisz dać Jakubowi jakąś motywację, aby chciało mu się żyć. Posłuchaj jak Olek był w areszcie całkowicie się posypał, był wrakiem człowieka. Kto wie jakby to się skończyły, gdybym ja wtedy, mówiąc brutalnie, nie wzięła go za frak i nie zmusiła do ślubu - wytłumaczy jej.
- Ale to była zupełnie inna sytuacja - zauważy Stawska.
- Oczywiście, pod wieloma względami inna, a pod innymi bardzo bardzo podobna - stwierdzi.
Słowa Anety w 1696 odcinku „M jak miłość” nie przekonają Kasi, bo w jej ocenie Chodakowska nie zda sobie sprawy z powagi sytuacji i faktycznego stanu Jakuba. Jednak żona Olka przekona ją, że wszystko doskonale rozumie, dlatego ich ślub musi się odbyć jeszcze dzisiaj i obieca przyjaciółce, że wszystkim się zajmie.
- Ty nic nie rozumiesz. Jakub jest tak słaby, że może nie dożyć jutra - wygarnie jej.
- Wiem, dlatego weźmiecie ślub jeszcze dzisiaj - zapowie i natychmiast weźmie się za przygotowania.
