"M jak miłość" odcinek 1691 - poniedziałek, 5.12.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1691 odcinku "M jak miłość" Andrzej dowie się żona podjęła już pierwsze działania w sprawie rozwodu. Stanie się to na imprezie w siedlisku u Magdy, gdzie jej małżonek nie zostanie zaproszony. Ale Andrzej dostanie się na imprezę i to co później się wydarzy doprowadzi go do łez! Widzowie tego odcinka też zresztą nie pozostaną obojętni...
Kiedy Budzyński dostanie się do siedliska w 1691 odcinku "M jak miłość" dość szybko na rozmowę zabierze go Kamil. To od Gryca mąż Magdy dowie się, że ona już szykuje rozwód. Reakcja Andrzeja będzie szokująca.
- Wiem, że nadal kochasz Magdę. Co więcej, myślę, że kochasz ją bardziej niż kiedykolwiek... A Magda, mimo że nie jesteś jej obojętny, chce rozwodu. Patowa sytuacja... - podsumuje sytuację przyjaciół Kamil. - Ale musisz to przetrzymać. Jeśli Magda wyrzuci cię drzwiami, wróć oknem - doda Gryc.
Andrzej zapowie Kamilowi w 1691 odcinku "M jak miłość", że o żadnym rozwodzie nie ma mowy i on się na to nigdy nie zgodzi! Wtedy Gryc zdecyduje się na jeszcze jedno poważne wyznanie.
- Chcę, żebyś wiedział, że masz mnie po swojej stronie i jeśli tylko będę mógł ci pomóc w uratowaniu waszego małżeństwa, możesz na mnie liczyć.
I w tym momencie 1691 odcinka "M jak miłość" w oczach Andrzeja zobaczymy najprawdziwsze łzy! Czy będzie też płakał, kiedy zatańczy z Magdą?
- Dzięki, Kamil... To naprawdę wiele dla mnie znaczy... - wydusi z siebie do Kamila Budzyński, a w tańcu z Magdą wzruszony doda: - Pamiętaj… Cokolwiek się stanie, zawsze będę cię kochał...