"M jak miłość" odcinek 1687 - poniedziałek, 21.11.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1687 odcinku "M jak miłość" Kinga i Piotrek podejmą decyzję o podniesieniu Magdy z dołka. Osobiście udadzą się do siedliska, ale na miejscu okaże się, że z Budzyńską wcale nie jest aż tak źle. Kobieta nieco ochłonie po dramatycznych informacjach o zdradzie i ciąży Julii. - (...) Siedlisko jest takim azylem dla Magdy, to jest takie miejsce, gdzie ona może odpowiedzieć sobie na wiele trudnych pytań - mówi Katarzyna Cichopek w "Kulisach M jak miłość". - To jest miejsce, w którym czuje się bezpiecznie, pomimo tego, że to jest prezent od męża, to jednak mimo wszystko to jest Magdy przestrzeń - zwierza się Anna Mucha w "Kulisach M jak miłość", co tylko potwierdza, jak ważną rolę odegra siedlisko i przyjaciele w powrocie Magdy do normalności.
W 1687 odcinku "M jak miłość" Kinga i Piotrek postanowią pocieszyć przyjaciółkę, ale nie spodziewają się, że to ona przygotuje dla nich niespodziankę! Budzyńska przywita Zduńskich w siedlisku z winem, a oni oniemieją.
- A to z jakiej okazji? - cytuje portal światseriali.pl słowa zdziwionej Kingi. - Bez okazji. W podziękowaniu dla moich najlepszych przyjaciół. Za wszystko, co dla mnie zrobiliście... Za każdą pomoc, rozmowę, telefon... Za to, że rzuciliście wszystko i zajmowaliście się mną, gdy byłam w największym dołku... - powie Magda i zaproponuje, że sama wyjdzie z siedliska, a Zduńscy mają nacieszyć się sobą.
- Ja dzisiaj mam wychodne. Za długo siedziałam tu jak pustelnik... Wasza sypialnia jest już gotowa. Jesteście moimi pierwszymi i póki co jedynymi gośćmi, więc nikt nie zakłóci wam idealnego, romantycznego odpoczynku - objaśni Budzyńska. - Czytasz w moich myślach? - zażartuje Kinga. - I w moich też - doda Piotrek, a kiedy zostaną sami, dadzą się porwać emocjom! Początkowo w 1687 odcinku "M jak miłość" Kinga i Piotrek postarają się pocieszyć przyjaciółkę, ale okaże się, że to ona zrobi coś dla nich, by mogli odpocząć i się zabawić!
Magda z "M jak miłość" poczuje się przytłoczona przyjaciółmi
Magda oczywiście bardzo doceni fakt, że przyjaciele starają się zająć jej czas, pocieszać ją i zadbać o jej kondycję psychiczną, ale w pewnym momencie w "M jak miłość" poczuje, że ma dość. - Magda może liczyć na wsparcie przyjaciół, może liczyć na wsparcie Maćka, paradoksalnie, będzie mogła też liczyć na wsparcie Andrzeja, ale Magda przyjeżdża do siedliska po to, by mieć święty spokój i to jest piekło świętego spokoju - mówi wprost serialowa Budzyńska w "Kulisach M jak miłość". I faktycznie, Magda będzie osaczona z każdej strony. W Grabinie zajmą się nią Marysia (Małgorzata Pieńkowska), Barbara (Teresa Lipowska) i Łukasz (Jakub Józefowicz), ale to nie koniec. W siedlisku pojawią się Zduńscy, Kamil (Marcin Bosak) i oczywiście sam Andrzej... Budzyńska nie spełni swojego pragnienia w byciu samej ze sobą.