"M jak miłość" odcinek 1684 - wtorek, 8.11.2022, o godz. 20.55 w TVP2
W 1684 odcinku "M jak miłość" nastąpi wspaniała chwila przypieczętowania związku Krystyny i Staszka. Nikt się jednak nie spodziewa, że Grabina straci kilku mieszkańców, bo po ślubie pary nastąpią wyjazdy niektórych bohaterów! Były komendant dość długo zbierał się do oświadczyn, bo raz przerwała mu Lilka, wracająca do rodzinnego domu zza granicy, a innym razem był to pomysł Jacka Kotowskiego (Tomasz Sobczak), który zaproponował Banachowej wyjazd do Kanady. Ostatecznie jednak udało się, doszło do zaręczyn, a w 1684 odcinku "M jak miłość" widzowie zobaczą skromną i wzruszającą ceremonię. Niestety nie wszystko pójdzie po myśli młodej pary, bo poproszeni na świadków Rogowscy, spóźnią się w tak ważnym dniu! Mało tego, Kisielowa (Małgorzata Rożniatowska) wprosi się na przyjęcie, co nie spodoba się organizatorom. Na szczęście do ślubu dojdzie, a nowożeńcy będą szczęśliwi.
Krystyna i Staszek wyjadą z Grabiny. Znikną tak samo jak Lisieccy?
W 1684 odcinku "M jak miłość" w tym samym czasie co ślub Banachowej, u Lisieckich zapadną poważne decyzje. Ula (Iga Krefft) jeszcze w 1684 odcinku "M jak miłość" zwierzy się mężowi, że czuje się przytłoczona i ma dość pracy u Tadeusza (Bartłomiej Nowosielski). Do tego dojdą problemy z Natalką (Marcjanna Lelek), więc Lisiecka coraz poważniej zacznie myśleć o wyjeździe. W 1684 odcinku "M jak miłość" zrezygnuje z pracy u Kiemlicza, a o wspólnej przyszłości zadecyduje rzut monetą!
- Orzeł – jedziemy do Australii. Reszka - zostajemy w Polsce. Wchodzisz w to? - cytuje pomysł Uli portal światseriali.interia.pl, na który Bartek jak najbardziej przystanie. Lisiecka rzuci monetą, którą przed śmiercią Jakubczyk (Michał Breitenwald) podarował Kalince (Oliwia Kępka). Okaże się, że los zdecyduje, że para wyjedzie! Tadeusz nie będzie zachwycony.
-Rozmawialiśmy z Natalką i postanowiliśmy, że wyjeżdżamy do Australii… Na razie na kilka miesięcy, a potem… zobaczymy - powie Ula w 1684 odcinku "M jak miłość" do sadownika, zwalniając się z pracy. - A to niespodzianka… - Kiemlicz nie wybuchnie radością. - Wiemy, że to pewnie będzie problem… - Ano co zrobić? Będzie… Ale jakoś przecież sobie poradzę. Muszę – westchnie sadownik. - Skoro tak postanowiliście, to nie pozostaje mi nic innego jak życzyć wam szczęścia na tym odległym kontynencie… I szerokiej drogi! – pozdrowi parę sadownik.
Lisieccy i Banachowa znikną z serialu "M jak miłość"?
Wiadomo już, że Lisieccy wyjadą na kilka miesięcy, ale produkcja zostawia sobie "otwartą furtkę", więc można się spodziewać, że za dłuższy czas te postaci znów zagoszczą na ekranie. Jeśli chodzi o ślub Banachowej i Staszka, na pewno szczęśliwe małżeństwo nie znika z Grabiny na zawsze, a po prostu uda się w podróż poślubną. Banachowa i były komendant wybiorą się do Grecji, gdzie odpoczną, nabiorą nowej energii, nacieszą się sobą i potem wrócą w rodzinne strony. Nie znikają z "M jak miłość" na stałe. W przypadku Lisieckich rozłąka z serialem może okazać się dłuższa i poważniejsza.