M jak miłość, odcinek 1674: Magda po odkryciu zdrady Andrzeja znajdzie pocieszenie u Pawła! Zostawi Budzyńskiego w środku nocy

i

Autor: MTL Maxfilm M jak miłość, odcinek 1674: Magda po odkryciu zdrady Andrzeja znajdzie pocieszenie u Pawła! Zostawi Budzyńskiego w środku nocy

M jak miłość

M jak miłość, odcinek 1674: Magda po odkryciu zdrady Andrzeja znajdzie pocieszenie u Pawła! Zostawi Budzyńskiego w środku nocy

2022-09-15 20:00

W 1674 odcinku "M jak miłość" Magda (Anna Mucha) pewna zdrady Andrzeja (Krystian Wieczorek) zostawi męża w środku nocy, a pocieszeniem będzie dla niej Paweł (Rafał Mroczek))! Co prawda pijany Budzyński nie zdąży przyznać się Magdzie, że zdradził ją z Julią (Marta Chodorowska) i kochanka jest z nim w ciąży, ale w 1674 odcinku "M jak miłość" dla Magdy wszystko będzie jasne. Szybko skończy rozmowę z Andrzejem, powstrzyma go przed wyjaśnieniami. A kiedy Andrzej zaśnie zdradzona, załamana Magda zostawi go. Spotka się w nocy z Pawłem na plaży nad Wisłą i to byłemu ukochanemu wypłacze się, że to koniec jej małżeństwa. Sprawdź, co będzie dalej w 1674 odcinku "M jak miłość".

"M jak miłość" odcinek 1674 - poniedziałek, 3.10.2022, o godz. 20.55 w TVP2

W 1674 odcinku "M jak miłość" rozegrają się decydujące sceny między Magdą i Andrzejem dotyczące oczywiście zdrady Budzyńskiego! Po pijaku niewierny Andrzej będzie chciał powiedzieć Magdzie całą prawdę o nocy z Julią, ciąży kochanki, dziecku, które urodzi się za kilka miesięcy, ale ona powstrzyma niewiernego męża. Nie będzie chciała słuchać tego, co Budzyński ma jej do powiedzenia. Wystarczy jej tylko zapewnienie, że mąż ją kocha i chce z nią nadal być. Mimo to w 1674 odcinku "M jak miłość" Magda odejdzie od Andrzeja. Sama podejmie decyzję o definitywnym rozstaniu?

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1674: Magda już będzie wiedziała, że Andrzej ją zdradził! Ucieknie do Pawła, bo tylko on jej zostanie - ZDJĘCIA

Magda odejdzie od Andrzeja w 1674 odcinku "M jak miłość"

Zdradzona Magda w 1674 odcinku "M jak miłość", według doniesień portalu światseriali.interia.pl, najpierw ucieknie od pijanego Andrzeja do gabinetu, zamknie się przed nim, żeby nie musieć nawet na niego patrzeć. Po dłuższym czasie zobaczy jednak, że mąż zasnął, więc sięgnie po telefon i napisze SMS do Pawła (Rafał Mroczek). Poprosi byłego ukochanego, najlepszego przyjaciela o kolejne spotkanie na plaży na Wisłą.

Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1674: Pijany Andrzej przyzna się Magdzie do zdrady. Nie będzie chciała słuchać żadnych wyjaśnień! - ZDJĘCIA

Poruszające spotkanie Magdy i Pawła w 1674 odcinku "M jak miłość"

Tego dnia w 1674 odcinku "M jak miłość" Magda już raz spotka się z Pawłem nad rzeką, w szczególnym dla nich miejscu, gdzie spędzali razem sporo czasu, gdzie kilka miesięcy temu wspominali, że mieli wziąć ślub. Tylko Zduńskiemu wyzna, że jest pewna,  Andrzej ją zdradził, gdyż zachowuje się ostatnio zupełnie inaczej, jakby chciał zagłuszyć poczucie winy. Wówczas Paweł uspokoi Magdę, twierdząc, że powinna się z tego cieszyć i Andrzej z pewnością nigdy, by jej tego nie zrobił.

Magda w 1674 odcinku "M jak miłość" nie przeżyje zdrady Andrzeja!

Ale po nocnej wiadomości od Magdy w 1674 odcinku "M jak miłość" Zduński będzie pewny, że stało się coś złego. Wymknie się z łóżka od śpiącej Franki i pojedzie do przyjaciółki, by pocieszyć ją w najgorszym momencie życia. Magda powie mu przecież, że zdrady Andrzeja nie wytrzyma, że jej serce tego nie zniesie i nigdy się z tym nie pogodzi.

Przypomnijmy, że sceny do 1674 odcinka "M jak miłość" do nocnego spotkania Magdy i Pawła były kręcone pod koniec maja. Już wtedy Anna Mucha na swoim profilu na Instagramie ujawniła, że Magda dowie się i o zdradzie i będzie szukała pocieszenia u Pawła. Dlaczego właśnie u niego? Bo zawsze łączyła ich bliska więź, są bratnimi duszami. Poza tym Budzyńska będzie podejrzewać, że o zdradzie Andrzeja wiedzieli wszyscy przyjaciele!

M jak miłość. Andrzej wreszcie przyzna się Magdzie do zdrady. Dostanie wyniki testów na ojcostwo i nie będzie już odwrotu
M jak miłość. Magda już wie o zdradzie Andrzeja i ciąży Julii! Anna Mucha potwierdza
Najnowsze