"M jak miłość" odcinek 1671 - wtorek, 20.09.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Jakub i Kasia w 1671 odcinku "M jak miłość" będą się cieszyć sobą, ale niestety szczęście nie potrwa długo, bo lekarka zauważy, że z narzeczonym źle się dzieje. Karski zacznie cierpieć na zawroty głowy, a z nosa poleje mu się krew! Kasia rzuci się na ratunek ukochanemu, a wieczorem porozmawia z nim o badaniach. Niestety Kasia nie ma pojęcia, że Jakub skrywa pewien sekret i dlatego nie chce się zgodzić na żadne badania.
Kiedy zakochani usiądą do wspólnej kolacji po trudnym dniu, zaczną licytować się, kto do kogo się przeprowadza. - Orzeł przeprowadzasz się do mnie, reszka - ja do ciebie - uzna Karski i w 1671 odcinku "M jak miłość" rzuci monetą. Wypadnie orzeł, więc Kasia będzie musiała wprowadzić się do detektywa. - No dobrze, przeprowadzę się do ciebie, ale pod jednym warunkiem - uzna Kasia. - O nie, nie. Tego nie było w umowie - rzuci Karski. - Zrobisz badania - powie stanowczo lekarka, a mężczyzna oniemieje. Zdobędzie się wreszcie na odwagę i wyzna swój sekret.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1674: Magda już będzie wiedziała, że Andrzej ją zdradził! Ucieknie do Pawła, bo tylko on jej zostanie - ZDJĘCIA
Sekret Karskiego wyjdzie na jaw w 1671 odcinku "M jak miłość"
- Kochanie, zrobię dla ciebie wszystko, ale zrozum... Ja się panicznie boję pobierania krwi. Niby twardy ze mnie zawodnik, ale jak zobaczę igłę, to sorry... Nie, nie, nie - powie Karski, a Kasia nie zdoła uwierzyć, że aż tak się boi i próbuje robić wszystko, by odwrócić jej uwagę. - Kuba, nie bądź idiotą - skwituje Kasia. - Ok, nie będę... - przyzna detektyw. - Ok, czyli jutro rano grzejesz do przychodni - podsumuje Kasia. Niestety wkrótce w "M jak miłość" okaże się, że sprawa jest bardzo poważna. Jakub zbagatelizował duży problem, a tak naprawdę o wiele wcześniej powinien zgłosić się do lekarza. Kasia dowie się, że z mężczyzną nie jest najlepiej i poinformuje go, że wyniki wyszły złe.