"M jak miłość" odcinek 1671 - wtorek, 20.09.2022, o godz. 20.55 w TVP2
Choroba Jakuba Karskiego w 1671 odcinku "M jak miłość" da o sobie znać w najmniej spodziewanym momencie. Dopiero co zaręczył się z Kasią, zaczną planować wspólną przyszłość i mieszkanie razem. Szczęśliwi jak nigdy wcześniej narzeczeni będą przekonani, że nikt i nic nich nie rozdzieli. Kasia u boku Jakuba poczuje jakby fruwała nad ziemią. Romantyczny Karski w 1671 odcinku "M jak miłość" zadba o to, by Kasia czuła się wspaniale w jego mieszkaniu i tym samym nieśmiało poruszy temat przeprowadzki do niego. Tyle tylko, że Stawska uparcie będzie twierdziła, że uwielbia swoje mieszkanie i woli, by to Jakub zamieszkał u niej.
Nie przegap: M jak miłość. Jakub Karski umrze? Zapłakana Kasia przedstawi mu przerażające wyniki badań - ZWIASTUN, ZDJĘCIA
Pierwsze objawy choroby Jakuba Karskiego w 1671 odcinku "M jak miłość"
Drobne nieporozumienia w 1671 odcinku "M jak miłość" zejdą jednak na dalszy plan, gdy Kasia podczas upojnej nocy z Jakubem zauważy u niego dziwne siniaki na ciele. - Sporo tego - oceni lekarka, w której głowie zapali się lampka ostrzegawcza, żeby sprawdzić czy Karskiemu nic nie dolega. - Szkoda, że nie widziałaś mojego sparing partnera - zlekceważy objawy choroby detektyw. - Kuba, wiesz, że nie chciałabym, żeby coś ci się stało...
- Wyluzuj, pani doktor... - zakończy szybko temat Jakub, ale już następnego ranka w 1671 odcinku "M jak miłość" dojdą kolejne niepokojące oznaki choroby. Karski gwałtownie wstanie z krzesła i omal nie zemdleje. Kasia zacznie się bać już na całego. - Trochę mi się w głowie zakręciło. Ale już... To chyba miłość... - kolejny raz uspokoi ją narzeczony. - Ciekawa diagnoza! A swoją drogą, kiedy ostatnio robiłeś podstawowy pakiet badań - morfologia, OB...
- Błagam, pani doktor. To nie jest najlepszy moment. Nie pamiętam...
- Tak myślałam. I licz, że ci to odpuszczę!
Kasia w 1671 odcinku "M jak miłość" zmusi Jakuba, żeby zrobił badania krwi
Na domiar złego w 1671 odcinku "M jak miłość" Jakub dostanie krwotoku z nosa kiedy w szpitalu stanie w obronie Kasi, atakowanej przez Arka Karnowskiego. Rzuci się na obrzydliwego, wiecznie szukającego zaczepki lekarza i skutecznie przywoła go do porządku. Nagle z nosa Karskiego wypłynie strużka krwi. W oczach Kasi znów pojawi się przerażenie, że Jakub jest chory. - Często ci się to zdarza? - zapyta, wycierając przy tym twarz ukochanego. - Nigdy, no chyba, że spotykam takiego gnoja jak ten - uśmiechnie się Karski.
- Kuba, mówiłeś, że jestem świetną lekarką, więc zaufaj mi i zrób te cholerne badania!
- Kochanie, ale ja nie lubię się badań i leczyć. Zresztą dlatego nigdy tego nie robię.
- Proszę cię, to ma być zabawne? Usiądź... - poleci Jakubowi. Tego dnia w 1671 odcinku "M jak miłość" Kasia zmusi Jakuba, żeby zgłosił się do przychodni na badania krwi, które wykluczyłyby jej najgorsze obawy. Niestety wkrótce w "M jak miłość" okaże się, że Jakub jest ciężko chory, a choroba Karskiego położy się cieniem na jego przyszłości i dalszym życiu z Kasią.